Maj, 2018
Dystans całkowity: | 1105.00 km (w terenie 58.00 km; 5.25%) |
Czas w ruchu: | 46:55 |
Średnia prędkość: | 24.94 km/h |
Maksymalna prędkość: | 67.20 km/h |
Suma podjazdów: | 15680 m |
Maks. tętno maksymalne: | 183 (96 %) |
Maks. tętno średnie: | 169 (88 %) |
Suma kalorii: | 57490 kcal |
Liczba aktywności: | 24 |
Średnio na aktywność: | 52.62 km i 1h 57m |
Więcej statystyk |
Spotkanie ze strażnikami KPN
-
DST
47.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:30
-
VAVG
18.80km/h
-
VMAX
65.50km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
HRavg
130( 68%)
-
Kalorie 890kcal
-
Podjazdy
890m
-
Sprzęt Nowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Strażnik KPN czyli Strażnik Karkonoskiego Parku Narodowego. Spotkanie niemiłe - 45 minut mnie pouczali co można a co nie, spisali mnie oczywiście i kazali pieszo opuścić tern Parku. No nic ... zszedłem na dół i resztę treningu dokończyłem po asfaltach.
Kategoria Treningi
MTB po szosie ...
-
DST
44.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
22.00km/h
-
VMAX
66.20km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
HRmax
171( 90%)
-
HRavg
137( 72%)
-
Kalorie 2500kcal
-
Podjazdy
900m
-
Sprzęt Nowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
W szosie klamkomanetka do wymiany więc zajmie to kilka dni. W zastępstwie rowerem MTB.
Kategoria Treningi
Termy 9#2018
-
Czas
01:07
-
Aktywność Pływanie
Pływanie (100 basenów = 2500 m), jacuzzi.
Kategoria Treningi
Po pracy - szosa + defekt
-
DST
50.00km
-
Czas
01:56
-
VAVG
25.86km/h
-
VMAX
57.60km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
HRmax
168( 88%)
-
HRavg
139( 73%)
-
Kalorie 2500kcal
-
Podjazdy
590m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny pomiar wagowy związany z zakładem jest 1 czerwca, a waga momentami kosmicznie wysoka. Jednak mocny trening sporo ją koryguje więc tak dziwnie funkcjonuję z wagą góra-dół. Muszę zejść poniżej 103,2 kg, wczoraj rano miałem 106,6 kg, dzisiaj rano 105,0 kg, teraz po treningu 102,0 kg ... ale jak zjem i się whyski napiję to jutro znów może być różnie. Na dzisiejszym treningu nawaliła mi manetka do zmiany biegów w dół w przedniej przerzutce. Zawiozłem rower do serwisu - może jutro będzie zrobione jeśli nic poważnego. Jutro dzień bez treningu ... ale w środę może jakiś basen, może rower ... zobaczymy. No i 31 maja mocny trening - duża korekta wagi i jeśli będzie mało bezpiecznie to spać.
Kategoria Treningi
Musiałem poorać ...
-
DST
93.00km
-
Czas
03:37
-
VAVG
25.71km/h
-
VMAX
62.50km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
HRmax
169( 88%)
-
HRavg
134( 70%)
-
Kalorie 5000kcal
-
Podjazdy
1190m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Waga - tragedia do sześcianu więc musiałem coś mocniej pojechać przed pracą żeby wykonać jakąś korektę.
Kategoria Treningi
Zmęczony i senny ...
-
DST
52.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
26.00km/h
-
VMAX
62.10km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
HRmax
160( 84%)
-
HRavg
134( 70%)
-
Kalorie 2800kcal
-
Podjazdy
690m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ehhhh wczoraj impreza, późne pójście spać i dzisiaj duże zmęczenie i senność. Męczyłem się strasznie na rowerze, ale trening zrobiony więc było, minęło i jest ok. Pora coś się zregenerować ... .
Kategoria Treningi
Termy 8#2018
-
Czas
00:48
-
Aktywność Pływanie
Pływanie (80 basenów = 2000 m), jacuzzi, sauny.
Kategoria Treningi
"Ogniem" po okolicy.
-
DST
40.00km
-
Czas
01:17
-
VAVG
31.17km/h
-
VMAX
44.40km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
HRmax
156( 82%)
-
HRavg
136( 71%)
-
Kalorie 1900kcal
-
Podjazdy
200m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na szybko przed zmrokiem, ale za to mocno deptałem stąd niezła prędkość średnia.
Trochę muszki przeszkadzały, ale cóż taki urok tej pory roku i godzin wieczornych.
Kategoria Treningi
Pętelki w Przesiece
-
DST
55.00km
-
Czas
02:25
-
VAVG
22.76km/h
-
VMAX
56.50km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
HRmax
163( 85%)
-
HRavg
143( 75%)
-
Kalorie 3300kcal
-
Podjazdy
1200m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Waga bardzo słabo więc musiałem trochę górek pomęczyć. No i się udało ... w sensie górki pomęczyć.
Kategoria Treningi
Nogi z "waty"
-
DST
56.00km
-
Czas
02:07
-
VAVG
26.46km/h
-
VMAX
55.20km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
HRmax
156( 82%)
-
HRavg
130( 68%)
-
Kalorie 2700kcal
-
Podjazdy
530m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po wczorajszym treningu, walce na ogródku u mamy i wyjeździe w nocy na lotnisko do Wrocławia i z powrotem to dzisiaj nie miałem sił na jakąś poważniejszą jazdę. Ale i tak wyszło fajnie.
Kategoria Treningi