Marzec, 2018
Dystans całkowity: | 1152.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 44:42 |
Średnia prędkość: | 26.13 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.70 km/h |
Suma podjazdów: | 7690 m |
Maks. tętno maksymalne: | 177 (93 %) |
Maks. tętno średnie: | 159 (83 %) |
Suma kalorii: | 56000 kcal |
Liczba aktywności: | 27 |
Średnio na aktywność: | 44.31 km i 1h 39m |
Więcej statystyk |
March Cycling Climbing Challenge - done
-
DST
48.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
24.00km/h
-
VMAX
55.80km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
HRmax
161( 84%)
-
HRavg
136( 71%)
-
Kalorie 2600kcal
-
Podjazdy
630m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj z przypadku zauważyłem, że brakuje mi tylko 500 m w pionie aby ukończyć March Cycling Climbing Challenge (7500 m w pionie w przeciągu miesiąca marzec). Tak więc dzisiaj pojechałem znów na Zachełmie żeby to zrobić. Udało się. Jutro startują nowe wyzwania.
Kategoria Treningi
4 x przez Przesiekę na Zachełmie
-
DST
61.00km
-
Czas
02:39
-
VAVG
23.02km/h
-
VMAX
56.70km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
HRmax
166( 87%)
-
HRavg
135( 71%)
-
Kalorie 3600kcal
-
Podjazdy
1070m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ojjjj - dzisiaj było górzyście. Chyba pierwszy "klocek" (w pionie) w tym roku. Fajna pogoda, na podjazdach było za ciepło na zjazdach chłodno ... ale nie żebym narzekał. Było idealnie. To był 12-sty trening na rowerze pod rząd ... już mnie trochę nogi bolą. Teraz czas na regenerację ...
Kategoria Treningi
Szosą wokół "komina".
-
DST
55.00km
-
Czas
02:05
-
VAVG
26.40km/h
-
VMAX
56.70km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
HRmax
162( 85%)
-
HRavg
130( 68%)
-
Kalorie 2800kcal
-
Podjazdy
520m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zimno i silny wiatr, który mocno przeszkadzał. Ale taki trening o niebo lepszy niż "chomik" na balkonie. Myślałem, że kilka segmentów pojechałem mocno z wiatrem, ale jednak nie ... . Jutro już ma być +11 stopni i dość słonecznie więc będzie na pewno przyjemniej. Kliknąłem sobie z myślą o kwietniu kilka challenge - zobaczymy które uda mi się zrobić.
Kategoria Treningi
Chomik 32#2018
-
DST
27.00km
-
Czas
01:01
-
VAVG
26.56km/h
-
VMAX
31.10km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
147( 77%)
-
HRavg
130( 68%)
-
Kalorie 1200kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj była mordęga straszna ... ale dojechałem.
Kadencja: 92 rpm.
Kategoria Treningi, Trenażer
Termy 4#2018
-
Czas
00:37
-
Aktywność Pływanie
Pływanie (60 basenów = 1500 m), jacuzzi, sauny.
Kategoria Treningi
Kolejny kapeć.
-
DST
49.00km
-
Czas
01:47
-
VAVG
27.48km/h
-
VMAX
42.90km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
HRmax
162( 85%)
-
HRavg
125( 65%)
-
Kalorie 2300kcal
-
Podjazdy
340m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trzeci z rzędu trening na dworze i trzeci kapeć. Ale znalazłem przyczynę. W oponę miałem wbity kawałek czegoś ostrego co minimalnie dotykał dętki. Przy wejściu z dużą prędkością w lewy zakręt dociskał dętkę i dziurawił. Wyciągnąłem "drania" i już teraz powinno być ok. Trening zakończyłem chwilkę przed czasem bo przebicie dętki trafiło się pod samym domem więc już pomaszerowałem z rowerem do domu i podjąłem próbę rozwiązania problemu.
Kategoria Treningi
Chomik 31#2018
-
DST
27.00km
-
Czas
01:01
-
VAVG
26.56km/h
-
VMAX
30.70km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
154( 81%)
-
HRavg
136( 71%)
-
Kalorie 1200kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Raczej w tym wariancie treningu nic istotnego i nowego się nie wydarzyło.
Kategoria Treningi, Trenażer
Szosa na szybko po pracy
-
DST
42.00km
-
Czas
01:30
-
VAVG
28.00km/h
-
VMAX
49.10km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
HRmax
172( 90%)
-
HRavg
139( 73%)
-
Kalorie 2000kcal
-
Podjazdy
330m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krócej, ale za to troszkę mocniej. Przewiozłem się trochę na plecach innych jeżdżących kolarzy więc średnia wyszła nieco wyższa niż przeważnie jak jeżdżę sam.
Kategoria Treningi
Szosa - pech za pechem.
-
DST
56.00km
-
Czas
02:11
-
VAVG
25.65km/h
-
VMAX
44.40km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
HRmax
168( 88%)
-
HRavg
140( 73%)
-
Kalorie 2800kcal
-
Podjazdy
570m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
No dzisiaj miałem trochę przygód. Wolałbym nie, ale jaki miałem na to wpływ ? Sumarycznie trening wyszedł ok, ale jednak ... . Wczoraj zastałem szosę z "kapciem" po czwartkowej jeździe. Dojechałem wówczas do domu i było wszystko ok. Wczoraj wchodzę na balkon a tam kapeć. Ok - wyczyściłem rower, zmieniłem dętkę, zainteresowałem się gumkami do hamulców - nawet pojechałem do sklepu kupić nowe okładziny, aczkolwiek się okazało, że te są ok - jedynie szpilką oczyściłem te stare bo były w nie wbite jakby jakieś opiłki metalu itp. No nic - rower zreanimowałem, zrobiłem chomika i nadszedł dzień dzisiejszy - czyli trening przed pracą. Pojechałem na Przesiekę i znów "usyfiłem" rower przez mokry asfalt :
Pomyślałem sobie, że zjadę znów do Podgórzyna i będę jeździł góra dół. Na trzecim takim podjeździe "kapeć" :
Źle założyłem też oponę (nie zauważyłem, że w jednym miejscu nie zaszła o rant obręczy) i jakoś tak się dowlokłem do domu, żeby dopiero to zauważyć jak chciałem napompować koło pompką stacjonarną. Dramat. Po zregenerowaniu roweru okazało się, że słuchawki mi padły i znów walka. Jednak wilgoć tak na nie działa, że świrują. Trochę potu i robią co chcą - ściszają się i podgłaśniają, zmieniają piosenki itp. itd. Teraz jak wyschły to nie łączą z bluetooth. Końcówkę treningu robiłem już bez muzyczki. Wpadłem do domu, szybka kąpiel i do pracy ... . Teraz już jestem w domu i relaks.
Kategoria Treningi
Chomik 30#2018
-
DST
27.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
27.00km/h
-
VMAX
30.80km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
163( 85%)
-
HRavg
143( 75%)
-
Kalorie 1200kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
W szosie kapeć (po wczorajszej jeździe) więc ją wyczyściłem i przygotowałem na jutro. A tym razem chomik i godzina walki. Teraz relaks i regeneracja.
Kadencja: 93 rpm.
Kategoria Treningi, Trenażer