Sierpień, 2015
| Dystans całkowity: | 210.00 km (w terenie 1.00 km; 0.48%) |
| Czas w ruchu: | 08:44 |
| Średnia prędkość: | 24.05 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 59.40 km/h |
| Suma podjazdów: | 1810 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 177 (89 %) |
| Maks. tętno średnie: | 150 (76 %) |
| Suma kalorii: | 10300 kcal |
| Liczba aktywności: | 6 |
| Średnio na aktywność: | 35.00 km i 1h 27m |
| Więcej statystyk | |
Termy # 52
-
Aktywność Pływanie
Znów sobie spitoliłem kręgosłup nawet nie wiem gdzie i kiedy. 
Aktualnie ćwiczę ok. 8-10 razy dziennie (czyli co 2 godziny od wstania aż do pójścia spać). Walczę o to aby się nie pogorszyło bo znów będzie horror i miesiąc L4. 
Każdą wolną chwilkę poleguję ... ale to tylko popołudniem, na ile dzieci pozwolą. No nic, taki już mój urok.
Pływanie (20 basenów = 500 m), jacuzzi, sauny.
Było strasznie :(
-
DST
32.00km
-
Czas
01:13
-
VAVG
26.30km/h
-
VMAX
45.70km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
HRmax
164( 83%)
-
HRavg
146( 74%)
-
Kalorie 1400kcal
-
Podjazdy
180m
-
Sprzęt Nowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Strasznie się dzisiaj zmordowałem. Nie wiem czy pogoda, czy brak sił, czy zmęczony pracą, ale nie szło. Normalnie gdyby nie świadomość walki z wagą (pomiar wagowy bez rewelacji, ale to kwestia czasu .... mam nadzieję) i tego, że dość trudno wyłuskać mi czas na rower to po 30 minutach byłbym z powrotem w domu (a może nawet wcześniej). 
Kategoria Treningi
Taki standard ostatnimi czasy.
-
DST
39.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:37
-
VAVG
24.12km/h
-
VMAX
59.40km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
HRmax
176( 89%)
-
HRavg
149( 75%)
-
Kalorie 1900kcal
-
Podjazdy
390m
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z treningu na trening idzie mi coraz lepiej. Jutro sobie skontroluję wagę.
No i to by było chyba na tyle.
Kategoria Treningi
Termy # 51
-
Aktywność Pływanie
Rodzinnie z żoną i dzieciaczkami.
Pływanie (60 basenów = 1500 m).
Kategoria Treningi
Bardziej po płaskim.
-
DST
41.00km
-
Czas
01:32
-
VAVG
26.74km/h
-
VMAX
39.10km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
160( 81%)
-
HRavg
140( 71%)
-
Kalorie 1800kcal
-
Podjazdy
150m
-
Sprzęt Nowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj bardziej wytrzymałościowo - 1,5 godziny kręcenia w równym tempie. Idzie mi już znacznie lepiej niż 3 dni temu. Zapewne wagowo jest też lepiej, ale pomiaru dokonam za kilka dni. 
Kategoria Treningi
Nic nowego ....
-
DST
35.00km
-
Czas
01:30
-
VAVG
23.33km/h
-
VMAX
57.80km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
HRmax
168( 85%)
-
HRavg
146( 74%)
-
Kalorie 2100kcal
-
Podjazdy
380m
-
Sprzęt Nowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
... poza tym, że Connect Garmin, navime i strava wzięły przewyższenie z kosmosu. W Connect wyszło 741 m, w navime 484 m, w stravie 693 m ... podczas gdy osobiście szacuję, że jest 380 m i tyle wpisuję. No cóż ... trzeba trzymać rękę na pulsie . 
Kategoria Treningi
Górka, z górki i po płaskim.
-
DST
33.00km
-
Czas
01:32
-
VAVG
21.52km/h
-
VMAX
58.30km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
HRmax
177( 89%)
-
HRavg
146( 74%)
-
Kalorie 1700kcal
-
Podjazdy
380m
-
Sprzęt Stary
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jednak się skusiłem na zważenie ... żeby mieć podgląd na postępy. W głębi ducha spodziewałem się gorszego wyniku, ale z drugiej strony nie ma też rewelacji. 
W tamtym roku jak startowałem w maratonach to gdyby była kategoria 100+ kg to nawet z pełnym bukłakiem i resztą oprzyrządowania byłaby ona dla mnie nieosiągalna. W tym roku na przełomie kwietnia-maja oscylowałem w okolicach 105 kg. Dzisiaj po treningu 114 kg ... bez wyposażenia.
Tyle pokazała waga ... możliwe, że się pomyliła. 
No nic, trzeba będzie coś zawalczyć żeby wrócić do jakieś tam dyspozycji.
Z kręgosłupem nie jest gorzej niż było więc wydaje się być ok.
Kategoria Treningi
100 dni, 100 nocy ...
-
DST
30.00km
-
Czas
01:20
-
VAVG
22.50km/h
-
VMAX
57.30km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
HRmax
176( 89%)
-
HRavg
150( 76%)
-
Kalorie 1400kcal
-
Podjazdy
330m
-
Sprzęt Nowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
... tyle właśnie minęło czasu od ostatniego razu jak siedziałem na rowerze. W między czasie też przytyłem jakieś 15 kg ... nie wiem dokładnie ile bo się nie ważę - żeby nie psuć sobie nastroju. Od niedzieli się odchudzam i przy odrobienie szczęścia będę się posiłkował jakąś aktywnością fizyczną (basen, rower).
Dzisiaj udało mi się wynegocjować zezwolenie od Pani rehabilitant na 45 minut delikatnej jazdy na rowerze. Słowa "45 minut" i "delikatne" lekko nagiąłem i wyszło czasowo nieco więcej + jedna górka. Górka mnie oczywiście prawie zabiła ... ehhhhh. DRAMAT.
Dłużej niż dzisiaj wytrwać na rowerze nie jestem w stanie więc na razie będzie dość delikatnie. No i najważniejsze zobaczymy czy te jazdy nie pogorszą stanu mojego kręgosłupa.
Kategoria Treningi
Termy # 50
-
Aktywność Pływanie
Pływanie (60 basenów = 1500 m), jacuzzi, sauny.
Kategoria Treningi
