birdas prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2020

Dystans całkowity:819.00 km (w terenie 25.00 km; 3.05%)
Czas w ruchu:31:02
Średnia prędkość:26.39 km/h
Maksymalna prędkość:88.20 km/h
Suma podjazdów:10710 m
Maks. tętno maksymalne:188 (96 %)
Maks. tętno średnie:176 (90 %)
Suma kalorii:23550 kcal
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:40.95 km i 1h 33m
Więcej statystyk

SZR Endurance Ride (C)

  • DST 33.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 33.00km/h
  • VMAX 74.90km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 158( 81%)
  • HRavg 143( 73%)
  • Kalorie 750kcal
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt Tacx Neo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 31 października 2020 | dodano: 31.10.2020

Zrezygnowałem po 20 km.  Bez sił dzisiaj ... . Tyle ... .


Kategoria Trenażer, Treningi

London

  • DST 35.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 30.00km/h
  • VMAX 78.10km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 176( 90%)
  • HRavg 143( 73%)
  • Kalorie 950kcal
  • Podjazdy 370m
  • Sprzęt Tacx Neo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 października 2020 | dodano: 30.10.2020

Test biodra - niby jest ok, przynajmniej odnośnie jazdy na rowerze, bo w realu to lipa.  Kilka depnięć w trupa i nowy rekord mocy od czasu złamania biodra - czyli tym razem: 869 W.


Kategoria Trenażer, Treningi

London

  • DST 26.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 26.00km/h
  • VMAX 78.10km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 171( 87%)
  • HRavg 151( 77%)
  • Kalorie 900kcal
  • Podjazdy 580m
  • Sprzęt Tacx Neo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 października 2020 | dodano: 28.10.2020

Test czy boli biodro ... no boli, ale jak już je rozruszałem to jakoś poszło.  Przy okazji zwiecha zwifta przy zapisywaniu więc trochę jazdy "uciekło" względem tego co odzyskałem z zwiftpower.


Kategoria Trenażer, Treningi

Lajcikowo po lesie

  • DST 36.00km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 14.40km/h
  • VMAX 46.80km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 159( 81%)
  • HRavg 112( 57%)
  • Kalorie 1150kcal
  • Podjazdy 650m
  • Sprzęt Nowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 października 2020 | dodano: 25.10.2020

Powiedziałbym: wręcz wycieczka krajoznawcza ... w aspekcie towarzyskim.  Znów wykorzystując fajną pogodę i dzień wolny. No i z kilkoma zdjęciami z trasy :






Kategoria Treningi

Korzystając z ładnej pogody

  • DST 45.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 30.00km/h
  • VMAX 48.20km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 160( 82%)
  • HRavg 131( 67%)
  • Kalorie 1200kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Szoszon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 października 2020 | dodano: 24.10.2020

Po wczorajszym wyścigu normalnie dzisiaj bym nie jeździł, jednak taka pogoda i dzień wolny mogą się już nie powtórzyć więc postanowiłem trochę popedałować po płaskim.
W nocy zmiana czasu więc jazdy na dworze w tygodniu już się całkowicie skończą. Jutro w planach wariant rowerka MTB i tradycyjnie Górzyniecki las.
Rozkład mocy: 52,0%-48,0% (L-P).



Kategoria Treningi

3R Lutscher CCW Climbing Race - 1 Lap (22.1km/13.9mi 827m) (C)

  • DST 40.00km
  • Czas 01:34
  • VAVG 25.53km/h
  • VMAX 83.90km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 183( 93%)
  • HRavg 169( 86%)
  • Kalorie 1400kcal
  • Podjazdy 920m
  • Sprzęt Tacx Neo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 października 2020 | dodano: 23.10.2020

Kolejny wyścig z Arielem - tym razem trasa mocno górska.  (22 km i 830 m w przewyższeniu). No nie chciałem tego wyścigu, ale wiedząc, że ma się on odbyć wdrożyłem standard przygotowań do niego - czyli jakaś drzemka po pracy, odpowiednie wcześniej przygotowanie, analiza trasy, jakaś taktyka, rozgrzewka wcześniej, izotoniki, odżywki itp. itd.  Założyłem, że przegram, ale wyścigi traktuję poważnie, więc nawet jeśli, to zamierzałem stawić jakiś tam opór.  Od startu poszło mocne tempo - nawet Ariel w pewnym momencie był przede mną więc stwierdziłem, że nie mogę tego odpuścić więc przycisnąłem.  I szybko znalazłem się w czołówce wyścigu wszystkich kategorii na dojeździe do pierwszego podjazdu.  Trochę mnie to wtedy zmartwiło bo wykres mocy szedł cały czas na czerwono ... a to była jedynie dojazdówka do gór ... . Wiadomo było, że zaraz odpadnę, ale mimo wszystko wolałem być przed Arielem niż za.  I oczywiście na podjeździe szybko mi odjechała kategoria A i B więc będąc na końcu spontanicznie i z doskoku pojawiał mi się Ariel ze stratą 8s, czy 15s, czy 37s. Jechałem głównie sam, ale był to z mojej strony mocny etap wyścigu - cały czas żółta i czerwona strefa pomiaru mocy ... czyli ok. 3,3 W/kg z 20 minut jak to zmierzył zwiftpower.  Było mocno, wiedziałem, że jestem przed Arielem i okresowo moja przewaga się powiększała. Po prostu byłem wniebowzięty (wiedziałem, że leci stream na żywo i jednak nie jedna osoba na mnie patrzy więc nie chciałem zawieść - pewnie to mnie na tyle umotywowało, że znalazłem u siebie to coś co pozwoliło dalej powalczyć skoro miałem tę przewagę na tym etapie wyścigu).  Byłem zachwycony jak pojawiała się kolejna różnica na moją korzyść między nami (mną i Arielem). Ale to z mojej strony było okupione dalej mocną jazdą. Wtedy nie patrzyłem ile W/kg jadę tylko czy wykres mocy jest żółty lub czerwony.  Jechałem bardzo mocno, ale miałem na uwadze, że ten podjazd będzie jeszcze raz, ale widząc, że tam gdzie powienien tracić przewagę to ją powiększałem to cisnąłem mocno.  I to było dla mnie dziwne i czym bardziej ona (przewaga) się zwiększała tym bardziej wiedziałem, że mogę to wygrać.  I tu ciekawostka. Przed startem widziałem tylko wariant przegranej, ale że zwycięstwo Ariela jednak okupię dla niego bólem egzystencjalnym i z tym byłem pogodzony ... ale w miarę trwania wyścigu zacząłem dostrzegać, że jednak idzie dobrze i że z przegranej zrobi się może walka do końca (jak ostatnio), ale znów po pewnym czasie stwierdziłem, że przegrać już nie mogę.  I to był moment u szczytu pierwszego podjazdu w Innsbrucku gdzie miałem przewagę nad Arielem na poziomie 1:40. Na zjeździe z uwagi na moją przewagę wagi zrobiło się drugie tyle i zaczął się drugi podjazd na tę górę. Zacząłem dość spokojnie - nie w trupa tylko czekając na przewagę jaką pokaże zwift mojej osoby nad Arielem. Widziałem jakiej mogę się spodziewać przewagi i chciałem ją kontolować. Jakby Ariel depnął mocniej odpowiedziałbym tym samym. Po prostu wystarczyłaby z mojej strony jedynie kontrola jego jazdy i moja dalsza jazda na jego poziomie lub nieco poniżej.  Już wtedy wiedziałem, że przegrać nie mogę - nie było takiej opcji. Takiej przewagi się nie traci na ostatnich 5 km, gdzie ponownie zacząłem mocno podjazd.  Losowe zdjęcie ze zwift poniżej z tego momentu trasy. Finalnie Ariel u podnóża podjazdu zerwał łańcuch, a ja o tym wiedząc (że już nie jedzie) odpuściłem resztę trasy i jedynie "dopedałowałem" do mety. Byłem zmęczony ... bardzo, ale mając świadomość cudu i przewagi jaką miałem wydaje mi się nieprawdopodobną sytuacją żeby Ariel mógł zniwelować swoją stratę. Tym bardziej, że odnotował wcześniej rekord życiowy FTP - czyli pojechał pierwsze 20 minut najlepiej w życiu, ale to ja jednak powiększałem przewagę między nami.  No nic ... za kilka dni będzie kolejny wyścig, ale dzisiaj zrobiłem naprawdę mega robotę i z tego jestem po prostu zadowolony/zachwycony.  To kolejne "coś" co mogę określić w kwestii swojego sukcesu ... i zobaczymy co będzie dalej.

Profil trasy:




Kategoria Trenażer, Treningi

Innsbruck

  • DST 26.00km
  • Czas 01:01
  • VAVG 25.57km/h
  • VMAX 88.20km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 177( 90%)
  • HRavg 163( 83%)
  • Kalorie 850kcal
  • Podjazdy 510m
  • Sprzęt Tacx Neo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 października 2020 | dodano: 21.10.2020

Pętelka w Innsbrucku. Nie było lekko, ale godzinka "popedałowana" ... ledwo co.


Kategoria Trenażer, Treningi

Wytop ...

  • DST 45.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 30.34km/h
  • VMAX 68.40km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 160( 82%)
  • HRavg 133( 68%)
  • Kalorie 1200kcal
  • Podjazdy 440m
  • Sprzęt Tacx Neo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 października 2020 | dodano: 18.10.2020

1,5 godzinki popedałowane w 2-giej strefie.  Bez żadnych ekscesów bo pojutrze chyba znów wyścig z Arielem. 



Kategoria Trenażer, Treningi

Pokutnie ...

  • DST 35.00km
  • Czas 01:31
  • VAVG 23.08km/h
  • VMAX 83.20km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 151( 77%)
  • HRavg 130( 66%)
  • Kalorie 1100kcal
  • Podjazdy 740m
  • Sprzęt Tacx Neo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 października 2020 | dodano: 17.10.2020

... za wczorajszą imprezkę (Dzień Nauczyciela). Bez celu po górkach popedałowałem 1,5 godziny i temat z głowy.


Kategoria Trenażer, Treningi

Lajcik

  • DST 40.00km
  • Czas 01:21
  • VAVG 29.63km/h
  • VMAX 62.60km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 165( 84%)
  • HRavg 129( 66%)
  • Kalorie 1000kcal
  • Podjazdy 390m
  • Sprzęt Tacx Neo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 15 października 2020 | dodano: 15.10.2020

Dwa dni po wyścigu ... jazda pełen lajcik. Z chęciami też krucho, ale jutro imprezka poza domem więc musiałem dzisiaj trochę popedałować.


Kategoria Trenażer, Treningi