Październik, 2017
| Dystans całkowity: | 321.00 km (w terenie 15.00 km; 4.67%) |
| Czas w ruchu: | 15:06 |
| Średnia prędkość: | 26.68 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 57.40 km/h |
| Suma podjazdów: | 2600 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 187 (98 %) |
| Maks. tętno średnie: | 173 (91 %) |
| Suma kalorii: | 13550 kcal |
| Liczba aktywności: | 14 |
| Średnio na aktywność: | 32.10 km i 1h 04m |
| Więcej statystyk | |
Chomik 32#2017
-
DST
22.00km
-
Czas
00:46
-
VAVG
28.70km/h
-
VMAX
33.20km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Kalorie 850kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zmodyfikowałem siłę docisku rolki i jakby może troszkę lżej (raczej żart) 
. 46 minut i zgon totalny. Już od 15-stej minuty była walka o przetrwanie. 
Tętno się nie zmierzyło (podejrzewam, że bateria padła) więc korekta ustawień trenażera powie coś więcej po kolejnej jeździe - czyli jutro. 
Po dzisiejszej jeździe wyglądałem tak:
Kadencja 100 rpm.
Kategoria Treningi
Termy 34#2017
-
Czas
00:47
-
Aktywność Pływanie
Pływanie (80 basenów = 2000 m), sauny, jacuzzi.
Kategoria Treningi
Chomik 31#2017
-
DST
21.00km
-
Czas
00:45
-
VAVG
28.00km/h
-
VMAX
32.00km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
HRmax
185( 97%)
-
HRavg
162( 85%)
-
Kalorie 800kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Znów umarłem. Chyba jednak siła docisku rolki do koła jest za duża, albo coś ze mną jest nie tak. Poprzednio na trenażerze (styczeń/luty) robiłem trening na średniej kadencji 100+ rpm i miałem średnie tętno na poziomie 135-145 bpm. Dzisiaj ledwo dałem radę utrzymać kadencję 96 rpm przy średnim tętnie 162 bpm. Toż to zabójstwo ... a wczoraj było jeszcze gorzej - średnie tętno 173 bpm !! Na wielu maratonach takiego nie miałem ... . Przed następną jazdą zluzuję troszkę rolkę i zobaczymy.
Kategoria Trenażer, Treningi
Chomik 30#2017
-
DST
20.00km
-
Czas
00:41
-
VAVG
29.27km/h
-
VMAX
31.60km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
HRmax
187( 98%)
-
HRavg
173( 91%)
-
Kalorie 800kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od samego rana porządkowałem balkonik, czyściłem szosę, podmieniłem rowery miejscami i przygotowałem górski w wariancie na trenażer. 
Wyszło to tak:
Oczywiście wypadałoby sprawdzić sprzęt i siebie więc popykałem 41 minut i prawie zemdlałem. Od rana nic nie jadłem więc energii brakło, aczkolwiek 41 minut na kadencji 101 rpm to też nie przelewki 
:
Czuję, że to będzie bardzo ciężka zima ... a przez chwilę tęskniłem za trenażerem.
Kategoria Trenażer, Treningi
I znów trening zrobiony
-
DST
42.00km
-
Czas
01:31
-
VAVG
27.69km/h
-
VMAX
45.30km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
HRmax
161( 84%)
-
HRavg
130( 68%)
-
Kalorie 1800kcal
-
Podjazdy
240m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Korzystam z ostatnich dni przed planowaną zmianą czasu z letniego na zimowy i ostatnich ładnych dni. Od jutra już ma być słabo, ale ja też jutro i pojutrze jestem po 10 h w pracy więc i tak nie pojeździłbym. "Chomik" nadchodzi dużymi krokami.
Kategoria Treningi
Znów po przerwie
-
DST
20.00km
-
Teren
15.00km
-
Czas
01:03
-
VAVG
19.05km/h
-
VMAX
49.90km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
182( 95%)
-
HRavg
161( 84%)
-
Kalorie 1200kcal
-
Podjazdy
420m
-
Sprzęt Nowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
I ponownie jak już nastąpiły piękne, ciepłe, jesienne dni to mi się gardełko "spsuło". Musiałem odpuścić i dopiero dzisiaj na godzinkę bo więcej czasu nie miałem. Start z Piechowic, rower górski i na szybkiego Górzyniec i 2 x Polana Czarownic.
Pyknąłem też jakiegoś amatorskiego challenga (5 godzin treningu między 9 a 22 października):
Kategoria Treningi
Pokręcone trochę
-
DST
51.00km
-
Czas
01:57
-
VAVG
26.15km/h
-
VMAX
57.40km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
173( 91%)
-
HRavg
147( 77%)
-
Kalorie 2200kcal
-
Podjazdy
550m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Noooo, zadowolony jestem. Prawie 2 godziny jazdy, trochę metrów w pionie - wziąłbym trening w ciemno. Wyjazd w krótkich spodenkach więc nie było aż takiej tragedii pogodowej. No ale niestety wiatr wiał strasznie.
Kategoria Treningi
Po pracy ...
-
DST
34.00km
-
Czas
01:22
-
VAVG
24.88km/h
-
VMAX
54.60km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
HRmax
176( 92%)
-
HRavg
148( 77%)
-
Kalorie 1600kcal
-
Podjazdy
540m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojeździłem po pracy, jakieś podjazdy się trafiły i kolega Artur. Pogadaliśmy o różnościach i z małą pętelką nastąpił powrót do domku.
Kategoria Treningi
Zimno, ale pojawiała się okazja
-
DST
40.00km
-
Czas
01:31
-
VAVG
26.37km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
HRmax
171( 90%)
-
HRavg
142( 74%)
-
Kalorie 1700kcal
-
Podjazdy
410m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dopóki nie przesuniemy zegarków to czasami pojawi mi się możliwość wskoczyć na rower. Trochę też brakuje mi czasu, ale cieszę się, że się zmobilizowałem i troszkę pokręciłem. Nawet jedną górkę zmęczyłem.
Kategoria Treningi
Termy 33#2017
-
Czas
00:42
-
Aktywność Pływanie
Pływanie (70 basenów = 1750 m), sauny, jacuzzi.
Kategoria Treningi
