Kwiecień, 2019
Dystans całkowity: | 1283.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 44:17 |
Średnia prędkość: | 27.62 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.60 km/h |
Suma podjazdów: | 13870 m |
Maks. tętno maksymalne: | 195 (108 %) |
Maks. tętno średnie: | 149 (82 %) |
Suma kalorii: | 35500 kcal |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 67.53 km i 2h 27m |
Więcej statystyk |
Kolejny dzień przerwy i kolejny rekord progu :)
-
DST
55.00km
-
Czas
01:44
-
VAVG
31.73km/h
-
VMAX
50.10km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
HRmax
170( 87%)
-
HRavg
143( 73%)
-
Kalorie 1550kcal
-
Podjazdy
380m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzień przerwy i kolejna szybka i mocna jazda. Drugi raz w życiu zrobiłem "Cycling Distance Challenge" (poprzednio lipiec 2017 r.) - czyli 1250 km w ciągu miesiąca:
No i oczywiście kolejny cud - wzrost progu tlenowego o 1:
Kategoria Treningi
Po dniu odpoczynku - powrót mocy
-
DST
50.00km
-
Czas
01:41
-
VAVG
29.70km/h
-
VMAX
70.60km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
HRmax
174( 89%)
-
HRavg
142( 72%)
-
Kalorie 1400kcal
-
Podjazdy
480m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ojjj dzisiaj była moc. Bardzo dobry przejazd moim zdaniem. Znów kilka rekordów życiowych w Przesiece, a skoro tam wpadają rekordy to znaczy, że było bardzo dobrze i mocno. A największym wydarzeniem jest kolejny rekord pułapu tlenowego :
Kategoria Treningi
Z Grzesiem ...
-
DST
77.00km
-
Czas
03:17
-
VAVG
23.45km/h
-
VMAX
67.90km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
HRmax
171( 87%)
-
HRavg
138( 70%)
-
Kalorie 2100kcal
-
Podjazdy
1260m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miało być mocno po górkach, ale zrezygnowaliśmy. Jednak u mnie nogi jak z waty po tylu treningach niemalże codziennie, a Grześ po nocce. Do tego wysoka temperatura. Największym sukcesem dnia dzisiejszego to rekord mocy maksymalnej u mnie: 1116 W (Grześ zrobił 1360 W) i dodatkowo rekord pułapu tlenowego i mój awans w kategorię "dobry" :
Kategoria Treningi
Troszkę lepiej ...
-
DST
41.00km
-
Czas
01:26
-
VAVG
28.60km/h
-
VMAX
58.20km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
HRmax
168( 86%)
-
HRavg
145( 74%)
-
Kalorie 1100kcal
-
Podjazdy
410m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Troszkę lepiej niż wczoraj, ale nie było lekko. Jutro w planach spora górska trasa więc nie wiem jak to zrobię, ale zobaczymy. Może uda mi się dzisiaj położyć się wcześniej i jutro będą siły. Czas pokaże.
Kategoria Treningi
Brak sił ...
-
DST
31.00km
-
Czas
01:02
-
VAVG
30.00km/h
-
VMAX
49.20km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
HRmax
177( 90%)
-
HRavg
144( 73%)
-
Kalorie 800kcal
-
Podjazdy
210m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Raczej powodem jest brak snu więc postanowiłem się przestać na siłę męczyć i zakończyłem trening po godzinie. Jeszcze bym zasnął w trakcie jazdy.
Kategoria Treningi
Wzrost pułapu tlenowego
-
DST
60.00km
-
VMAX
55.40km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
HRmax
159( 81%)
-
HRavg
132( 67%)
-
Kalorie 1600kcal
-
Podjazdy
620m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak jak myślałem wzrost tętna maksymalnego spowoduje, że zakończy się to awansem w pułapie tlenowym. A więc po dzisiejszej jeździe mam go jako 42. Marna to pociecha, ale zawsze jakaś jest.
Kategoria Treningi
"Wykastrowana" druga setka w życiu
-
DST
100.00km
-
Czas
03:29
-
VAVG
28.71km/h
-
VMAX
53.20km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
HRmax
195(108%)
-
HRavg
134( 74%)
-
Kalorie 2600kcal
-
Podjazdy
820m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miałem w planach się zmierzyć z rekordem życiowym na Zimną Przełęcz i się nie udało. Chyba dzisiaj nie był mój dzień. Zabrakło 7 sekund, aczkolwiek ustanowiłem nowy rekord maksymalnego tętna = 195 bpm. Rewelacyjnie. Ostatni raz takie tętno widziałem chyba w 2014 r. na swoich maratonach MTB. Bardzo się z tego powodu cieszę, bo to zwiększa moje szanse na poprawienie pułapu tlenowego. Dotychczas w ostatnich 6-ściu miesiącach udało mi się to maksymalne tętno zarejestrować max. 182 bpm czyli różnica kosmiczna, a też miewałem "jazdy w trupa". Może nie takie długie, a może wydawało mi się, że w trupa ? Najmocniej pojechałem ten test FTP sześć miesięcy temu przy temperaturze -2 stopnie ... może w takiej temperaturze to tętno się tak nie kręci ?
Dzisiaj jeszcze pojechałem później bardzo mocno dwa segmenty, które wyczułem, że są z wiatrem i tu oczywiście padły rekordy życiowe. Setka nie planowana - jakoś tak wyszło z kręcenia wokół domu.
Kategoria powyżej 100 km, Treningi
Z Ciupasem ride
-
DST
101.00km
-
Czas
03:58
-
VAVG
25.46km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
HRmax
168( 93%)
-
HRavg
129( 71%)
-
Kalorie 2600kcal
-
Podjazdy
1370m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z kolegą Przemkiem (Ciupasem) ride. Było super. Uwzględniając ostatnie moje jazdy to nawet dość ciężko. W zasadzie każda "setka" z "klockiem" w pionie nie jest lekka. Wynik z ostatnich 5-dni wziąłbym w ciemno więc pełen sukces.
Kategoria powyżej 100 km, Treningi
Pofotografować się :)
-
DST
71.00km
-
Czas
02:44
-
VAVG
25.98km/h
-
VMAX
57.90km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
170( 94%)
-
HRavg
133( 73%)
-
Kalorie 1900kcal
-
Podjazdy
890m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj trening regeneracyjny nastawiony bardziej na fotografowanie. Tak oto mi to wyszło:
- czyszczenie napędu (pianka Fenwick):
- Zachełmie:
Michałowice - podjazd:
- widok na góry z Michałowic:
Kategoria Treningi
"Letko" nie było
-
DST
100.00km
-
Czas
03:52
-
VAVG
25.86km/h
-
VMAX
61.00km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
HRmax
164( 91%)
-
HRavg
139( 77%)
-
Kalorie 2800kcal
-
Podjazdy
1240m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mam trochę wolnego z okazji Świąt więc pomyślałem, że więcej pojeżdżę. Dzisiaj miało być "letko", ale podjazd pod Karpacz mnie strasznie sponiewierał. Później dobicie do 100 km, z "klockiem w pionie" i walka z wiatrem doprowadziła mnie do stanu, że ledwo to dojechałem wg. założeń do końca planu na dzisiaj. Nie wiem co jutro pojadę ... - na pewno doprowadzę napęd do stanu użyteczności, a co dalej się zobaczy. Nic na siłę - jak jutro wyjdą 2 godziny jazdy to też będzie super.
Kategoria powyżej 100 km, Treningi