Wrzesień, 2015
Dystans całkowity: | 135.00 km (w terenie 4.00 km; 2.96%) |
Czas w ruchu: | 06:02 |
Średnia prędkość: | 22.38 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.40 km/h |
Suma podjazdów: | 1580 m |
Maks. tętno maksymalne: | 185 (93 %) |
Maks. tętno średnie: | 151 (76 %) |
Suma kalorii: | 6800 kcal |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 33.75 km i 1h 30m |
Więcej statystyk |
"Brawo ja".
-
DST
22.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:17
-
VAVG
17.14km/h
-
VMAX
48.80km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
HRmax
185( 93%)
-
HRavg
148( 75%)
-
Kalorie 1400kcal
-
Podjazdy
420m
-
Sprzęt Nowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd trochę przypadkowy bo mi się dzisiaj szczęśliwie praca skończyła wcześniej i żonka z dziećmi wyjechała do rodziców więc między pracą, a ich powrotem mogłem coś pojeździć. Planowałem nawet 2 godzinki, ale już na samym starcie skusił mnie "Zamek Chojnik", który był początkiem końca. Sobota, ludzi mnóstwo, połowa patrząca z niedowierzaniem i bijąca brawo więc było wstyd zejść z roweru. Więc tak cisnąłem i cisnąłem ... i na samej górze miałem już ciemno w oczach. Ale dałem radę. Gdyby nikogo nie było to na pewno bym w pewnym momencie odpuścił. Później kierunek na Zachełmie więc zaliczyłem też kawałek MTB i jeszcze jeden stromy podjazd. Tak mnie te dwa podjazdy sponiewierały, że opadłem do zera z sił. Zjazd w dół i zimno, człowiek spocony, niebo jakieś takie pochmurne i ogólnie odeszła mi ochota na cokolwiek. Stwierdziłem, że jak mam z zaciśniętymi zębami męczyć się jeszcze 45 minut to już lepiej dam sobie spokój.
Z kręgosłupem jest ok., aczkolwiek pozycja na rowerze robi mi krzywdę. Przed wyjazdem muszę 1,5 minutki poćwiczyć i po powrocie też, żeby "uszkodzenia" jakie generuje rower skorygować na zero.
Kategoria Treningi
W kółeczku po okolicy.
-
DST
36.00km
-
Czas
01:21
-
VAVG
26.67km/h
-
VMAX
49.00km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
HRmax
178( 90%)
-
HRavg
151( 76%)
-
Kalorie 1600kcal
-
Podjazdy
230m
-
Sprzęt Nowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trochę bardziej płasko i pierwszy raz w życiu jechałem przez Staniszów ... . Wyszła fajna prędkość średnia i druga strefa tętna, więc się nie obijałem. Z kręgosłupem w miarę ok, ale pilnuję ćwiczeń. Zobaczymy jak będzie dalej.
Kategoria Treningi
Zimnica.
-
DST
31.00km
-
Czas
01:20
-
VAVG
23.25km/h
-
VMAX
54.40km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
HRmax
176( 89%)
-
HRavg
142( 72%)
-
Kalorie 1500kcal
-
Podjazdy
350m
-
Sprzęt Nowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Straszliwie paskudna pogoda - następnym razem w takich warunkach założę czapeczkę pod kask.
W Przesiece nawet lekko mżyło. A tak poza tym to nie ma o czym pisać. Jeden podjazd, zjazd, kawałek po płaskim i do domku.
Nawet skróciłem jazdę o 10 minut względem tego co miałem w planach.
Kategoria Treningi
Termy # 54
-
Aktywność Pływanie
Pływanie (50 basenów = 1250 m), jacuzzi, sauny.
Kategoria Treningi
Znów po przerwie.
-
DST
46.00km
-
Czas
02:04
-
VAVG
22.26km/h
-
VMAX
54.30km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
177( 89%)
-
HRavg
147( 74%)
-
Kalorie 2300kcal
-
Podjazdy
580m
-
Sprzęt Stary
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po ponad 3 tygodniach przerwy znów spróbowałem coś pojeździć. Ewentualne dalsze jazdy będę miał bardzo sporadycznie bo żona rozpoczęła kurs na prawo jazdy i często popołudniami będę sam z dzieciaczkami, a z każdym upływającym dniem szybciej zapada zmrok. Zresztą często po robocie to już nie mam na nic sił ... .
W kwestii kręgosłupa to poprzedni problem skorygowałem ćwiczeniami (8-10 razy dziennie) więc one pomagają i aspekt, czy jeżdżę po płaskim czy pod górę może jest drugorzędny względem czasu jazdy i tego na ile sumiennie będę ćwiczył. Zobaczymy ... .
Kategoria Treningi
Termy # 53
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pływanie (60 basenów = 1500 m), jacuzzi, sauny.
Kategoria Treningi