birdas prowadzi tutaj blog rowerowy

Znów po dworze.

  • DST 53.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:22
  • VAVG 22.39km/h
  • VMAX 52.70km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • HRmax 153( 77%)
  • HRavg 133( 67%)
  • Kalorie 2250kcal
  • Podjazdy 580m
  • Sprzęt Stary
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 grudnia 2013 | dodano: 22.12.2013

Coś mnie podkusiło aby pojechać w rejony śniegowe. Zamiast jeździć po suchym i ciepłym (10 stopni) to udałem się na Rozdroże Izerskie i prawie zamarzłem.

Przed samym rozdrożem wyglądało to tak:

I na samym Rozdrożu:

I to co pojawiło się jako nowość to jakieś plakaciki propagandowe :

Szkoda, że przy tej tablicy nie ma portu USB do pobrania opisanych powyżej śladów.

No ale nic, wszedłem sobie na stronę tej Rowerowej Krainy i są trasy, zdjęcia, mapki, profile, ale śladu GPS brak. Wielka szkoda bo bym sobie pojeździł po tych wszystkich zaproponowanych trasach ... .

Na koniec jeszcze dramacik.

Nie wiem jakim cudem ale garmin nie zarejestrował mi dzisiejszej trasy. Jest wszystko - dane tętna i parametry jazdy, na bieżąco miałem profil, a po zgraniu na kompa śladu nie ma.

Poszukałem w internecie i chyba przytrafiło mi się to:


[...] Ja sobie pozwolę to podkreślić, bo zdarzało mi się kilka razy, że Edge wariuje, gdy wcisnąć mu start zanim znajdzie satelity. A potem trzeba się babrać żeby ślad odzyskać...


To samo miałem dzisiaj. Satelity na zielono, ale jeszcze nie skończyły się ładować więc wystartowałem. Robiłem tak w przeszłości, ale tym razem po raz pierwszy śladu nie zapisał. Trzeba będzie w przyszłości na to zwracać uwagę.

Poświęciłem się i narysowałem ręcznie w bikemap.


Kategoria Treningi


komentarze
birdas
| 15:31 niedziela, 22 grudnia 2013 | linkuj Mapka już powinna działać. Zawsze dawałem prywatne, ale wówczas inaczej były wklejane i działały. Tzn. BS je wizualizował i działało.
Odnośnie reszty to też coś w tym jest. Na opublikowanie wpisu i "walczenie" z garminem w kwestii braku tracka (oraz późniejsze rysowanie) to zeszło mi na to prawie tyle samo czasu co na trening.
Zaraz sobie na drodze wyjątku wypiję grzańca (leczniczo i uspokajająco). :)
k4r3l
| 15:16 niedziela, 22 grudnia 2013 | linkuj ps. mapka jest prywatna - chyba, że tak miało być ;)
k4r3l
| 15:15 niedziela, 22 grudnia 2013 | linkuj Zawsze podziwiałem te osoby, które rysują mapki :) Mnie po jakimś czasie nieudanych projektów czy kosmicznych przewyższeń, które w ten sposób powstawały się odechciewało :) No i szacun za zimową jazdę oraz dodanie wpisu - to w dzisiejszych czasach graniczy z cudem :))))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa oucza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]