birdas prowadzi tutaj blog rowerowy

A jednak cuda się zdarzają.

  • DST 55.00km
  • Czas 02:27
  • VAVG 22.45km/h
  • VMAX 69.10km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 175( 88%)
  • HRavg 154( 78%)
  • Kalorie 2750kcal
  • Podjazdy 1120m
  • Sprzęt Stary
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 sierpnia 2014 | dodano: 24.08.2014

Wtorkowy trening - DRAMAT, środowy - DRAMAT - czwartkowy - DRAMAT ... ale dzisiaj to nowa historia.  Gdyby nie moja silna osobowość to mógłbym popaść w jakiś nałóg ... . Na szczęście odrobina piwka i whisky utrzymała mnie na powierzchni.  Dzisiaj miałem jeździć do południa, ale sytuacja "domowa" nieco się skomplikowała, pogodowa również (ciągle padało na przemian ze słoneczkiem). Wreszcie udało mi się pojechać. W planach miałem przejechać 3 pętle klasyku karkonoskiego. Ostatnio trenowanie na tej pętli stało się dość modne wśród innych kolarzy i znajomych. Wyjechałem oczywiście na rowerze MTB z oponami Nobby Nic i Rocket Ron w wariancie maratonowym (tzn. na tyle masywnym, że jeżdżę na nich trudne i błotne maratony). Na dodatek ciśnienie w tylnym kole jakieś mizerne - nie miałem pompki więc pojechałem tak jak było, ale jutro sprawdzę i jestem niemal pewien, że z tyłu będzie ok. 2 atm.
No ale pojechałem ... dojazdówka do Podgórzyna w dobrym tempie, jestem w Podgórzynie więc na skrzyżowaniu na Przesiekę i Borowice wykonałem START na pierwsze okrążenie. Jadę mocno, dobrze się czuję ... w między czasie trochę deszczu spadło więc droga mokra.  Ale daję radę, siły są, tempo dobre, kondycja również dopisuje - super !!  Pierwszy raz od x-czasu wiem, że jest moc. Uprzedzając to co się wydarzyło to zrobiłem te 3 okrążenia. Czasy wyszły tak:
okrążenie 1: czas: 35:31, Vśr=20,9 km/h, HRśr=156 ud/min
okrążenie 2: czas: 35:43, Vśr=20,7 km/h, HRśr=156 ud/min
okrążenie 3: czas: 35:54, Vśr=20,7 km/h, HRśr=159 ud/min

Ogólnie z treningu i mojej dzisiejszej dyspozycji jestem bardzo zadowolony. Poszło idealnie.  Chciałbym taką formę trafić na kolejnych maratonach. Skoro dzisiaj się coś takiego mogło trafić to może za 14 dni znów się powtórzy ?

Mapka:


Kategoria Treningi


komentarze
birdas
| 13:22 poniedziałek, 25 sierpnia 2014 | linkuj Właśnie sprawdziłem ciśnienie w tylnym kole - 1,8 atm. :) Dopompowałem do 2,8 atm i będę obserwował czy samo ucieka czy po ostatnim defekcie nie dopompowałem (raczej było ok).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nogei
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]