birdas prowadzi tutaj blog rowerowy

Umiarkowanie ciepło i wilgotno.

  • DST 40.00km
  • Czas 01:39
  • VAVG 24.24km/h
  • VMAX 39.10km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • HRmax 167( 84%)
  • HRavg 142( 72%)
  • Kalorie 1650kcal
  • Podjazdy 220m
  • Sprzęt Stary
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 stycznia 2015 | dodano: 23.01.2015

Wczoraj minął trzeci tydzień zabaw w musli i serki wiejskie. We wspomnianym okresie udało mi się zrobić korektę wagi w postaci 4,6 kg.
Miałem też w środę spotkanie z kolegą i jeszcze w czwartek byłem zmuszony odpuścić jakąkolwiek trening bo nie mogłem się pozbierać.
Dzisiaj miałem dylemat czy jeździć po dworze, ale pomyślałem, że trzeba korzystać z okazji większego luzu i wybrałem jazdę po mazi pośniegowej. Trochę zimno i syfiarsko, ale roweru mi akurat nie szkoda. Z jednej strony to nawet dobrze, bo zdewastuję sprzęt do końca i będzie mniej żal go podmienić na nowy, z drugiej strony mam trochę ubranek na jazdę przy -xx stopniach więc dzisiaj co nieco się przydało. Przy ujemnych temperaturach, pamiętając o moich zatokach wrócę do chomika.
Morduję się też na oponkach 2,25 ... innymi słowy rower jest w konfiguracji na jakiej miałem jechać Świeradów, ale nie dotrwałem.




Kategoria Treningi


komentarze
birdas
| 21:30 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj Kiedyś o takich warunkach marzyłem, ale nie było tak lekko. Teraz ograniczę się do zakresu temperatur 0 stopni i więcej. Aczkolwiek nic na siłę bo i celów sportowych (poza wagą) nie ma.
Fuji54
| 21:00 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj Odważny trening.
My w taką pogodę wymiękamy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zyokr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]