Totalne zniechęcenie.
-
DST
30.00km
-
Czas
01:24
-
VAVG
21.43km/h
-
VMAX
60.40km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
HRmax
179( 90%)
-
HRavg
146( 74%)
-
Kalorie 1800kcal
-
Podjazdy
600m
-
Sprzęt Nowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nawet nie byłem w stanie zrobić jednej porządnej górki więc tak drobiłem po trochu w górę i w dół żeby trochę metrów uskładać w temacie "climbing challenge". Przed wyjazdem zmieniłem jeszcze klocki hamulcowe na nowe bo po ostatnim zjeździe z Odrodzenia to klamka hamulca już mi dotykała kierownicy.
Uwierzycie, że jeździłem na tym rowerze przez ponad 5 lat i teraz to dopiero pierwsza wymiana klocków (i to tylko z tyłu) ? A zaliczyłem na nim trochę maratonów, w różnych warunkach, nawet znalazłem takie zdjęcie z 2011 roku:
Ale coś w tym musi być bo koła też w idealnym stanie, piasty jak nowe, amortyzator, korba, kaseta, nawet oryginalne opony specialized w niezłym stanie. Szkoda tylko, że karbonowa rama się nie nadawała i ... się połamała pod moim ciężarem
Aha odnośnie wymiany tych klocków to ledwo mi się zmieściły w hamulec. Koło trochę ciężko się kręci, ale może z biegiem czasu klocki się dotrą (oby jeszcze w tym roku). Ale za to skuteczność hamowania jak nigdy dotąd
Kategoria Treningi
komentarze
Pozdrawiam.