Tym razem upał
-
DST
35.00km
-
Czas
01:28
-
VAVG
23.86km/h
-
VMAX
48.70km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
HRmax
162( 82%)
-
HRavg
128( 64%)
-
Kalorie 1550kcal
-
Podjazdy
290m
-
Sprzęt Stary
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 sierpnia 2016 | dodano: 26.08.2016
Nie wiem co gorsze - wczorajsze muchy czy dzisiejszy upał ? A może brak sił z tytułu intensywnego trybu życia (praca, sporo treningów, wycieczki rodzinne itp.). A może to przez to ciągłe taszczenie tej mojej wagi ... ? - szczególnie pod górę ... ?
Jutro może się zmobilizuję na basen z samego rana ... a może nie bo z kolei jutro lecę popatrzeć na kill on the devil hill.
Kategoria Treningi