Termy 16#2017 - Ironman.
-
Czas
01:37
-
Aktywność Pływanie
W planach challenge na ten miesiąc było przepłynięcie dystansu Ironman podczas jednego pobytu na termach (2 godziny). Planowałem to w opcji ileś tam basenów, minutka postoju, znów ileś tam i tak w kółko. Dzisiaj wystartowałem o 6:10. Spokojne tempo, kraul. Nawet jakoś szło. W okolicach 60-ciu basenów (bez przerwy) już sobie pomyślałem o 80-ciu - czyli standardowy dystans za każdym razem jak jestem, tylko, że wtedy jest to z przerwami. Przy 80-ciu basenach pomyślałem sobie o 100 - to taka pełna fajna liczba. Przy 100 już zacząłem myśleć o 160. Kurde ... trzeba spróbować powalczyć. Powyżej 120 basenów już nie myślałem, że może to się inaczej skończyć niż przepłynięcie tych 4 km bez postoju, tylko, że ostatnie 40 basenów to już była katorga i udręka. Przepłynięcie każdej długości trwało wieki ... też już myślałem o tym jak mnie dookoła ludzie postrzegają. Czubek ? Też mnie bardzo irytowały wszystkie drobiazgi - delikatne skurcze w stopie, ocierająca broda o ramię, gość pływający ze mną na moim torze ... .
No ale dobrnąłem do końca z czasem 1:37:10.
Raczej nie będę tego już powtarzał w przyszłości.
Pływanie (160 basenów = 4000 m), jacuzzi.
Kategoria Treningi