Podmianka rowerów
-
DST
56.00km
-
Czas
02:14
-
VAVG
25.07km/h
-
VMAX
55.60km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
172( 90%)
-
HRavg
137( 72%)
-
Kalorie 2800kcal
-
Podjazdy
650m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj pojechałem z Cieplic na górskim, a w Piechowicach przesiadłem się na szosę i wróciłem do domu już na szosie. Aktualnie chyba częściej będę jeździł z Cieplic więc optymalniejszym rowerem na teraz będzie "szoszon". Dzisiaj standardowy trening z jednym mocniejszym (nawet bardzo mocnym) akcentem na segmencie na którym wczoraj jakoś z przypadku wpadł PR (Personal Record). To segment z Podgórzyna na Zachełmie przez dolinę Czerwienia. Wczorajszy rekord to 17:30 ... dzisiaj poprawka na 14:15. Troszkę długawy to segment więc w przeszłości mimo, że okolice tłukę non-stop to jednak zawsze zdarzały się jakieś odstępstwa od tego segmentu w sensie całości - jakieś odbicie w inną stronę, kawałek inną drogą lub pojechany nie do końca. Na koniec mocniejsze depnięcie na trasie Sobieszów-Cieplice i kolejne PR. Ogólnie dobry dzień i dobry trening. Challenge wysokościowy to już formalność i w tym momencie brakuje mi 200 km do challenge'a "Warsaw Spin Break". Nie będzie łatwo ale spróbuję powalczyć skoro w czerwcu rowerowo już będzie całkowita bryndza, ale o tym wkrótce.
Kategoria Treningi