Rowerem MTB po szosie
-
DST
44.00km
-
Czas
01:51
-
VAVG
23.78km/h
-
VMAX
57.30km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
HRmax
161( 84%)
-
HRavg
132( 69%)
-
Kalorie 1900kcal
-
Podjazdy
440m
-
Sprzęt Stary
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 19 lipca 2017 | dodano: 19.07.2017
Jejku nie wiem jak ja kiedyś mogłem na tym rowerze jeździć i jeszcze ustanawiać rekordy, których do dzisiaj nie potrafię pobić. Z uwagi, że szosa była w serwisie (właśnie odebrałem ) i w związku, że obręcz w głównym górskim jakoś się wygięła to pojechałem na górskim (tym starym) z oponami slick. Już jak go próbowałem podnieść to mnie osłabiło. Jeżdżąc cały czas szosą - leciutką, idealnie się toczącą to przejście na MTB mnie zdruzgotało. No ale coś tam pokręciłem z braku laku lepszy taki trening niż żaden. Jeszcze dzisiaj na szoskę coś tam wsiądę.
I przy okazji namierzyłem jeszcze jeden challenge, który pyknął (354 km między 7 a 23 lipca) :
Kategoria Treningi