birdas prowadzi tutaj blog rowerowy

60 dni i "powrót"

  • DST 9.00km
  • Czas 00:23
  • VAVG 23.48km/h
  • VMAX 55.80km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 166( 85%)
  • HRavg 140( 71%)
  • Kalorie 200kcal
  • Podjazdy 60m
  • Sprzęt Tacx Neo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 6 sierpnia 2019 | dodano: 06.08.2019

No i minęło kolejne 10 dni i wszedłem dzisiaj w posiadanie tego cudeńka :

Trenażer Tacx Neo - ughhhh - wspaniały sprzęt, jestem pewien. Obejrzałem i przeczytałem o nim chyba wszystko co jest w internecie ... po kilka razy.  Ariel miał rację, że będę zachwycony - naprawdę inny świat niż to co znałem do tej pory.  Parametry dają do myślenia: 32 neodymowe magnesy, wirtualne koło zamachowe 125 kg, symulacja podjazdów 25% i obciążenie/pomiar mocy rzędu 2200 W !!!  Biorąc pod uwagę, że kiedyś w przy pomiarze vectorami 2 wycisnąłem maksymalnie 1216 W to raczej w tym zakresie nie wykorzystam potencjału Neo.  A to co dzisiaj przetestowałem to jestem w szoku - "symulacja zjazdów" ... ehhhh piękna sprawa jak na szczycie 60 metrowego podjazdu można wreszcie coś zjechać.  Tak, to nie żart ... dzisiaj 60 m przewyższenia i to jeszcze musiałem zdrową nogą to przepchnąć.  Nie mogę obciążać nogi więc muszę uważać ... na pewno do kolejnego spotkania w Kamiennej (za 30 dni - 6 września nie będzie innych tras niż ta dzisiejsza). Też się spociłem więc samo się nie kręci. Kilka fotek z dzisiaj:





Warunki nieco spartańskie ale nie mogłem już wytrzymać i rozłożyłem sprzęt u mamy w garażu (stąd taka dekoracja w tle). Prawdopodobnie za jakiś tydzień powrót do domu więc tam już będę miał zamontowany monitor, półeczkę, wentylator itp. Nie omieszkam się pochwalić jak już to się wydarzy. Zobaczymy jak zareaguje biodro.
Testuję pierwszą platformę do wirtualnych jazd - bigringvr. Trochę wolno się przesuwa obraz - może tak ma być, a może nieco laptop mi nie wydala ... będę testował temat i za jakiś czas będą jakieś wnioski.
W między czasie codziennie nadal sporo chodzę ... czyli jakieś 2,5-3 km ... oczywiście o dwóch kulach bo inaczej się nie da. Nawet wyobraźnia mi jeszcze nie ogarnia chodzenia o 1 kuli. Już zaczynam kumać czemu lekarze używali określeń 5,6,8,10,12 miesięcy ... że to tyle może potrwać.
P.S.
Waga dzisiaj rano: 98,0 kg.


Kategoria Trenażer, Treningi


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nages
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]