Po płaskim.
-
DST
50.00km
-
Czas
01:39
-
VAVG
30.30km/h
-
VMAX
44.96km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
HRmax
175( 88%)
-
HRavg
148( 74%)
-
Kalorie 2150kcal
-
Podjazdy
120m
-
Sprzęt Stary
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 września 2013 | dodano: 01.09.2013
Pierwszy raz w życiu skupiłem się po jeździe po płaskim. W mojej okolicy bardziej płasko już się chyba nie da. Jak dla mnie prawie niczym się to nie różniło od walki na "chomiku". Jedynie zmieniający się krajobraz i wiatr, natomiast sama jazda to jedno i to samo. Kręcenie w jednym rytmie od pierwszej do ostatniej minuty. Ale taka jazda też mi dzisiaj dała po dupie, bo walczyłem z wiatrem o jak najwyższą średnią. No i kondycyjnie też mocno niszczy ponieważ odpoczynku od pedałowania niestety nie było.
Odnośnie ścięgna to niestety ale się nie wyleczyło. :(
Link do dokładniejszych statystyk treningu w serwisie: navime.pl i ogólna mapka + profil:
Kategoria Treningi
komentarze
zorro | 14:21 poniedziałek, 2 września 2013 | linkuj
Gratuluje średniej, ale żeby taką małą pętelkę trzaskać do 50km to szacun, że Ci się nie znudziło.
Tomq74 | 19:01 niedziela, 1 września 2013 | linkuj
Nie zapominaj że jesteś góral ! ...i podjazdy masz we krwi...nawet jak na szosówkach śmigasz :)
Tomq74 | 18:26 niedziela, 1 września 2013 | linkuj
Ale może z tą płaskościa to nie przesadzaj...tak 500 minimum... ;)
Tomq74 | 18:24 niedziela, 1 września 2013 | linkuj
Jak się przyzwyczaisz do płaskiej szosy to dasz radę 2godziny na chomiku ...i więcej też ;)
Komentuj