birdas prowadzi tutaj blog rowerowy

[wytrzymałość]Poczucie obowiązku.

  • DST 37.30km
  • Czas 01:15
  • VAVG 29.84km/h
  • VMAX 34.08km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 160( 81%)
  • HRavg 141( 71%)
  • Kalorie 1000kcal
  • Sprzęt Elite
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 stycznia 2014 | dodano: 11.01.2014

Dzisiejszy trening dokończyłem tylko z uwagi na poczucie obowiązku co do faktu treningu.
Od samego początku straszliwie się męczyłem, zmuszałem się do jazdy, odliczałem każdą sekundę, momentami prawie przysypiałem.
Nawet jeśli taka jazda nie miała żadnego przesłania merytorycznego to jednak trochę tych kalorii spaliłem i z pewnością to jakiś zysk w aspekcie obniżania wagi. Jak już wspomniałem o tej wadze to niestety ale od dłuższego czasu stoję w miejscu.  Mam jeszcze jeden pomysł, jak poskutkuje to dam znać (za jakiś czas) co zrobiłem.

Pojechałem:
Obciążenie: 3
Czas: 75 minut, kadencja 102 rpm, tętno średnie: 141 bpm (strefa 1),  prędkość śr. 29,8 km/h

Szczegóły jazdy:


Kategoria Trenażer, Treningi


komentarze
birdas
| 06:14 niedziela, 12 stycznia 2014 | linkuj No właśnie. A ja się wcześniej położyłem, od 4:00 rano już się męczyłem bo nie mogłem zasnąć, później praca na pełnych obrotach (nawet śniadania nie miałem czasu zjeść) i po pracy rower. Może to ciśnienie, ale nie monitoruję tej zależności. Zobaczymy dzisiaj.
zorro
| 22:49 sobota, 11 stycznia 2014 | linkuj Potwierdzam, ciśnienie spadło mocno. Ja spałem jak zabity pół dnia.
Tomq74
| 21:00 sobota, 11 stycznia 2014 | linkuj Jakiś biometr chyba dzisiaj h****y bo ja też jestem cały dzień zmulony ale masz racje...trening to trening, nie ma miękkiej gry.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nicop
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]