birdas prowadzi tutaj blog rowerowy

Ostatni trening przed Bike Adventure PRO

  • DST 58.00km
  • Czas 02:39
  • VAVG 21.89km/h
  • VMAX 60.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 162( 82%)
  • HRavg 133( 67%)
  • Kalorie 2750kcal
  • Podjazdy 1080m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 czerwca 2014 | dodano: 29.06.2014

Dzisiaj zrezygnowałem z lasów bo wsiadając na rower dostrzegłem rozerwaną z boku tylną oponę.  Będę musiał znaleźć chwilkę czasu i ją podmienić przed etapówką. W starym rowerze mam Race Kingi i ich nie dam rady wymienić (brak czasu) więc na nich pojadę. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Dzisiaj troszkę po górkach skoro to ostatni trening.

Mapka:


Kategoria Treningi


komentarze
birdas
| 14:46 wtorek, 1 lipca 2014 | linkuj Kurka ... popełniłem literówkę w nazwie firmy (rejestrując ją) i jestem w ciemnej dupie ze wszystkim. Wszystko się wysypało. Obym się nie spóźnił na start w poszczególne dni zasuwając wcześniej po urzędach i bankach. :(((( Opony nie zmienię, ale może stary rower da radę. :/
barblasz
| 09:48 wtorek, 1 lipca 2014 | linkuj śmiałby się śmiał - rozsądna decyzja ;)
birdas
| 21:04 poniedziałek, 30 czerwca 2014 | linkuj Dokładnie ... na PRO będzie się działo !! :) Dobrze, że pogoda ma być łaskawa. Zresztą nie ma co gdybać ... przygody nadchodzi czas (i oby praca pozwoliła się z niej cieszyć).
zorro
| 20:58 poniedziałek, 30 czerwca 2014 | linkuj Żaden FUN. Nie byłoby cierpienia żadnego, a o tym najlepiej się czyta na blogu ;-)
birdas
| 20:51 poniedziałek, 30 czerwca 2014 | linkuj Dzięki ... to widzimy się w sektorze startującym o 12:00 :) Chyba dobra decyzja, chociaż ja już poważnie myślałem nad FUN. No ale jak sobie wyobrażałem, że Bartek by się ze mnie śmiał dożywotnio to już wolę polec na placu boju ... . :/
adhed
| 20:46 poniedziałek, 30 czerwca 2014 | linkuj No właśnie, na fun to będzie sprint non stop i pewnie u mnie nie byłoby radości z jazdy. PRO to dla mnie wielkie wyzwanie i nie wiem czy dam radę ukończyć. Do tego ciekawe trasy - spróbuję :-)

powodzenia!
birdas
| 20:39 poniedziałek, 30 czerwca 2014 | linkuj Ariel daj spokuj ... w takie bagno z siecią wdepnąłem, że chyba zniknę z tego sportu na dobre kilka lat :( DNS już mi się tak jakoś sam wpisał :(
birdas
| 20:35 poniedziałek, 30 czerwca 2014 | linkuj Nooo - brawo !! Fun - powiedzmy sobie szczerze to 3 x Mini i 1 x trudniejsze mini. Tam można się ścigać - czyli od startu do mety na maksa. W PRO to przygoda i wyzwanie żeby przetrwać. Dla mnie to też byłby mimo wszystko nowy bodziec do rywalizacji i porównania :)
Koszty obu wariantów są przecież identyczne.
zorro
| 20:32 poniedziałek, 30 czerwca 2014 | linkuj Z tym DNS to widać, że za dużo pracy...
adhed
| 18:42 poniedziałek, 30 czerwca 2014 | linkuj wiesz co, jak jutro zrobię rano serwis roweru i wszystko będzie śmigać, to pojadę jednak PRO na BikeAdventure. Będzie to na pewno duża przygoda, a na fun byłoby trochę tak smutnawo. Chce to ukończyć i mam nadzieję, że uda mi się pozbierać po tylu kilometrach i przewyższeniach :-) bo w końcu sezon jeszcze dłuuugi
birdas
| 15:09 poniedziałek, 30 czerwca 2014 | linkuj Nie DNS tylko DNF miało być :)
birdas
| 15:07 poniedziałek, 30 czerwca 2014 | linkuj Rowerowy cel przed czwartkiem to podmienić oponę w nowym rowerze. Nie wiem czy mi się to uda czasowo ... . W każdym bądź razie zaczynam BA na "starym rowerze" i na Race Kingach - trochę dziwny wybór, ale znów to samo co wyżej. Muszę zrobić założenie, że będzie sucho i że jadę czysto treningowo żeby tylko spróbować to ukończyć więc jakieś agresywnej jazdy nie przewiduję. Jazda takim średnim przyzwoitym tempem co jeżdżę treningi w 100% mnie usatysfakcjonuje, chociaż boję się, że może mnie ponieść i zakończę zmagania dużo wcześniej :(
Dzisiaj jestem po pierwszym dniu egzaminów (jutro i pojutrze powtórka). Zakładałem, że mniej mnie to sponiewiera. Od 6:00 do 15:00 nic nie zjadłem. :( Teraz (opiekuję się dzieckiem) i będę się szykował na wyjazd do Szklarskiej, a po powrocie po nocy będę robił zadania do OKE na przyszły tydzień. I do BA tak codziennie.
Cel na BA to go ukończyć. Wcześniej jeszcze miałem w planach połówka w KAT i połówka w OPEN ale to raczej między bajki można włożyć. Mam też jeszcze przeczucie, że będę w generalce wyżej od Bartka (DNS w jednym z etapów) ;)
adhed
| 11:57 poniedziałek, 30 czerwca 2014 | linkuj Powodzenia na BikeAdventure Marcin! Widzimy się w czwartek na starcie :-)

Ja w zeszłym tygodniu nie robiłem żadnych treningów. Miało być rege, ale byłem dwa dni na (rowerowej) wycieczce szkolnej, a w weekend pojeździłem ostro po górach w Beskidach i sam nie wiem czego mogę się spodziewać.

BA już w czwartek, treningów już nie będę robił żadnych. Dzisiaj/jutro zrobię serwis roweru i lekko pokręcę we wtorek i w środę żeby rozruszać nogi i porobię kilka skoków żeby zobaczyć jak tętno reaguje.
Tomq74
| 10:49 poniedziałek, 30 czerwca 2014 | linkuj Powodzenia na BA Marcinie...
birdas
| 03:24 poniedziałek, 30 czerwca 2014 | linkuj No właśnie nie. Taka średnia i niskie tętno to efekt ogólnego zmęczenia i tego że strasznie wiało. Wróciłem strasznie zajechany. Dzięki odnośnie BA. Zobaczymy ... .
zorro
| 23:03 niedziela, 29 czerwca 2014 | linkuj Widzę dziś oszczędzałeś się, góry zrobione, ale żółwim tempem... Powodzenia na BA!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa konag
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]