Szybko po płaskim
-
DST
50.00km
-
Czas
01:40
-
VAVG
30.00km/h
-
VMAX
41.60km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
HRmax
166( 84%)
-
HRavg
149( 75%)
-
Kalorie 2100kcal
-
Podjazdy
210m
-
Sprzęt Stary
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 31 sierpnia 2014 | dodano: 31.08.2014
Dzisiaj jazda pod profil maratonu w Poznaniu - czyli po płaskim, z delikatnym akcentem pagórków. Jestem bardzo z siebie zadowolony, bo chyba też pierwszy raz w życiu przekroczyłem prędkość średnią na oponach maratonowych powyżej 30 km/h
Mijałem też o 8:30 w Podgórzynie Adama (jednak na Łysogórki nie pojechał), ale byłem w takim transie, że zrezygnowałem z nawrotu i ewentualnej jazdy na pokibicowanie GSMP, bo pewnie Adam tam jechał.
Za tydzień Poznań i to może być najważniejszy mój start w tym sezonie.
Przyszły sezon startowy w maratonach jest pod znakiem zapytania, a wynik z Poznania może to zmienić o 180 stopni. Taki drugi sektor z pewnością dodałby mi otuchy w przygotowaniach zimowych.
Mapka:
Kategoria Treningi
komentarze
adhed | 20:16 poniedziałek, 1 września 2014 | linkuj
Ładnie Ci poszło. Ja Cie nie zauważyłem :P Śmigało dużo rowerzystów, bo rozgrzewali się przed wyścigiem, ale jakoś Ciebie nie widziałem :-)
Pojechałem z kolegą do JG, bo on startował. Potem wjechałem na Drogę Sudecką i tam kibicowałem na wyścigu amatorów kilku znajomym. Potem wracałem już rowerem przez góry do domu i kurcze z 40km jechałem w deszczu, ale nie było tak źle, bo nie padało bardzo mocno i nie było tak zimno :-)
Powodzenia w Poznaniu :-)
Komentuj
Pojechałem z kolegą do JG, bo on startował. Potem wjechałem na Drogę Sudecką i tam kibicowałem na wyścigu amatorów kilku znajomym. Potem wracałem już rowerem przez góry do domu i kurcze z 40km jechałem w deszczu, ale nie było tak źle, bo nie padało bardzo mocno i nie było tak zimno :-)
Powodzenia w Poznaniu :-)