Gorzej trafić nie mogłem.
-
DST
37.00km
-
Czas
01:22
-
VAVG
27.07km/h
-
VMAX
42.10km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
HRmax
173( 87%)
-
HRavg
156( 79%)
-
Kalorie 1600kcal
-
Podjazdy
230m
-
Sprzęt Stary
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 marca 2015 | dodano: 05.03.2015
Miałem mało czasu więc zrobiłem przejazd na maksa. Dodatkowo trafiłem najgorzej jak tylko można było ... czyli zaraz po opadach deszczu ze śniegiem.
Asfalt był mokry, a slicki niesamowicie zbierają wodę.
Mimo posiadania błotników po powrocie z krótkiej przejażdżki wyglądałem tak:
Oczywiście po 30 minutach od dojechania do domu asfalt już jest suchy.
Dzisiejszy przejazd również w rytmie maratonowym.
Powiem wprost: chciałem wycisnąć jak największą Vśr, ale dodając delikatne wzniesienia wywalczyłem tyle ile wyszło. Chyba dramatu nie ma.
Kategoria Treningi