Jakość ponad ilość.
-
DST
66.00km
-
Czas
03:33
-
VAVG
18.59km/h
-
VMAX
59.50km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
HRmax
180( 91%)
-
HRavg
150( 76%)
-
Kalorie 3500kcal
-
Podjazdy
1410m
-
Sprzęt Stary
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 kwietnia 2015 | dodano: 11.04.2015
Stosunek km do przewyższenia mocno zaburzony. Planowałem 2k przewyższenia, ale zabrakło sił i przede wszystkim czasu. Zastanawiam się czy gdyby czasu było pod dostatkiem to czy "docisnąłbym" do planowanego wyniku ?
Huh ... po treningu jeszcze kopanie ogródka i po południu 4 godziny biegania po dachach w Szklarskiej. Ledwo żyję ... .
Dalej będę walczył o challenge w przewyższeniu - jestem na 44% ... i najbliższy dzień wolny od pracy za 2 tygodnie.
Kategoria Treningi
komentarze
zorro | 12:06 niedziela, 12 kwietnia 2015 | linkuj
To może w maju uda się zrobić jakaś wyprawę MTB, co mnie bardziej by cieszyło niż kolejny maraton.
zorro | 21:50 sobota, 11 kwietnia 2015 | linkuj
Wynik Pi*drzwi mi wystarczy :-P Robię to dla zabawy, a nie jako wynik badań naukowych. Sigma mi tak podaje, względem bikemap to było zawyżanie, względem stravy zaniża. Dla mnie każdy z tych pomiarów byłby dobry :-) Złotych gaci i tak nikt nam za to nie da ;-) A szkoda... Pobiegałbym trochę w takich portkach :-D To racja, że na szosie i w towarzystwie jest łatwiej i mam też nadzieję, że masz rację odnośnie tego, że za 7 dni nie będę zmęczony po dzisiejszym. Ale zawsze kiepski wynik będę mógł zwalić właśnie na to ;-) Ale i tak mi się podoba, że znów idziemy łeb w łeb.
zorro | 21:24 sobota, 11 kwietnia 2015 | linkuj
Też chciałem dziś zrobić 2k, ale źle odbiłoby się to na formie na maraton. Kolana już siadały. Widzę ostro walczymy o te przewyższenia.
Komentuj