Trochę lepiej ...
-
DST
14.50km
-
Czas
00:30
-
VAVG
29.00km/h
-
VMAX
32.40km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
HRmax
183( 92%)
-
HRavg
171( 86%)
-
Kalorie 500kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 listopada 2015 | dodano: 04.11.2015
... mi dzisiaj poszło. Co prawda zgon, ale wytrzymałem tempo do końca.
Tętno średnie na poziomie maratonu górskiego.
Dzisiaj:
Obciążenie 3, kadencja 100 rpm.
Kategoria Trenażer
komentarze
barblasz | 09:14 czwartek, 5 listopada 2015 | linkuj
pierwsza strefa to max 65% , teraz masz takie wysokie bo sam wiesz czemu ;) - (nie jezdziles ,zlapales par kgi itd ) ja zaobserwowałem u siebie pewna prawidlowość , spokojne treningi waga w dół - organizm nie musi sie tak żyłować i nie wywala z siebie tych wszykich mikro cośtam i mineralow co wiąże sie z tym ze nie mam potrzeby ich uzupeniania czytaj żarcia ;0
ja machnę mocy trenning to mam po prostu takie wciaganie ze szok organizm sie domaga i tego nie przeskoczysz, dla tego wagę robi się zimą a w sezonie to już tylko drobne korekty ;)
ja machnę mocy trenning to mam po prostu takie wciaganie ze szok organizm sie domaga i tego nie przeskoczysz, dla tego wagę robi się zimą a w sezonie to już tylko drobne korekty ;)
barblasz | 16:50 środa, 4 listopada 2015 | linkuj
wagę najlepiej zbija się na poziomie 65-70% hr max , chyba że chciałeś się wyżyć ;)
Komentuj