Setka z klockiem - nawet dwoma :)
-
DST
125.00km
-
Czas
05:06
-
VAVG
24.51km/h
-
VMAX
65.90km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
HRmax
179( 94%)
-
HRavg
136( 71%)
-
Kalorie 6550kcal
-
Podjazdy
2050m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ostatnimi dniami była tragedia, ale dzisiaj obudziłem się wyspany i postanowiłem zrobić "górską setkę". W moim mniemaniu to taka stówka w której przewyższenie to minimum 1k w pionie. Zacząłem od górek i stwierdziłem, że jak już zabraknie sił to resztę dokręcę po płaskim ... jeśli starczy sił. Bo to też nie jest takie oczywiste ... . Poszło wyjątkowo dobrze, "robiłem" kolejne górki takim sensownie wycieczkowym tempem. Chyba zaryzykuję stwierdzenie, że dzisiaj byłem w życiowej formie i dlatego udało się zrobić znacznie więcej niż wstępnie zakładałem.
Zdjęcie z Jakuszyc:
I nieco później z Podjazdu w Kromnowie:
To taki trening żeby zobaczyć czy objazd Karkonoszy za 3 tygodnie jest w ogóle możliwy. Gdybym trafił taką formę i dzień jak ten dzisiaj to myślę, że jakoś dałbym radę to zrobić. Ale jeszcze wszystko przede mną ... . Dzisiaj wszystko było idealnie - nawet pogoda lepsza trafić się nie mogła.
Kategoria powyżej 100 km, Treningi