Wiatrzysko - bolało strasznie.
-
DST
81.00km
-
Czas
02:54
-
VAVG
27.93km/h
-
VMAX
44.20km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
HRmax
162( 85%)
-
HRavg
146( 76%)
-
Kalorie 2400kcal
-
Podjazdy
470m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ależ mnie dzisiaj ten wiatr sponiewierał. Ujechałem się na maksa. Nogi miękkie jak z waty. Prawie 3 godziny jazdy na średniej mocy 233 W. Ughhhhh ... . Nie polecam. Ale to był super test bo podobny czas szacuję na Trutnov i informacja na dzisiaj, że mogę go pojechać na ok. 240 W to dobry wyznacznik na start. To jest też cyfra, która na dzień dzisiejszy jest dla mnie punktem odniesienia jaki wysiłek jest dla mnie optymalny aby pojechać całość dystansu równo (Trutnov to 102 km i 1400 m w przewyższeniu). Ta informacja to już jest coś, żeby z biegiem czasu rejestrować jakiś progres, ale też pamiętajmy, że mamy styczeń i z biegiem czasu powinno być lepiej. Może niekoniecznie względem średniej mocy bo zakładam spadek wagi więc jeśli moc utrzymam na tym poziomie, a waga spadnie to już będzie duży sukces. Zobaczymy ... .
Kategoria Treningi