Watopia i szukanie przyczyny gubienia sygnału.
-
DST
51.00km
-
Czas
01:34
-
VAVG
32.55km/h
-
VMAX
64.80km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
HRmax
159( 81%)
-
HRavg
139( 71%)
-
Kalorie 1250kcal
-
Podjazdy
660m
-
Sprzęt Tacx Neo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj trochę mocniej, ale wszystko z myślą o sobotnim wyścigu. Mam też problem z gubieniem sygnału na czujnikach i robiłem testy. Dzisiaj sprawdziłem, że:
-
wymiana baterii w opasce nie rozwiązała problemu. Ale wtedy kiedy zwift
gubi pomiar tętna to z tej samej opaski w tym samym czasie nie ma
problemu z odczytem tętna na liczniku garmin 520. Czyli problem nie leży
w opasce, ilości potu itp.,
- do gubienia sygnału tętna i mocy doszła dzisiaj jeszcze kadencja - pewnie wcześniej też gubił tylko tego nie wychwyciłem,
- reanimacja kompa w postaci jego przyśpieszenia, wyłączenia programów z autostartu i wyłączenie wielu usług też nie pomogła,
-
raz mi się zgubił sygnał pomiaru mocy między garmin vector2, a
licznikiem - nie wiem może przypadek, ale ze zwiftem ani jedno ani
drugie nie ma nic wspólnego,
- zmiana portu USB w laptopie też nic nie wniosła,
-
zmieniałem położenie ANT+ (niżej, wyżej, bliżej. dalej itp.) - raz już
mi się wydawało, że pomogło, ale po 35 minutach znów zerwało sygnał.
No i tyle na ten moment ... w sobotę sobie pojadę wyścig, a do kolejnych testów wrócę w niedzielę ...
Rozkład mocy: 55,5%-44,5% (L-P).
Kategoria Trenażer, Treningi