birdas prowadzi tutaj blog rowerowy

Wbrew naturze

  • DST 30.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 25.71km/h
  • VMAX 39.92km/h
  • HRmax 157( 83%)
  • HRavg 139( 74%)
  • Kalorie 860kcal
  • Sprzęt Elite
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 marca 2013 | dodano: 06.03.2013

Byłem wilkiem odżywiającym się liśćmi z drzew. ;)
Głupie, ale tak można opisać dzisiejszą naturę mojego treningu. Nigdy tak nie jeździłem i dostałem ostro po "tyłku". Priorytetem dzisiejszej jazdy była kadencja (możliwie jak największa). Oto jak udało mi się pojechać:
10 km - obciąż. 1: czas 16:06, śr. prędkość 37,27 km/h, kadencja: 100 rpm
10 km - obciąż. 2: czas 22:31, śr. prędkość 26,63 km/h, kadencja: 102 rpm
10 km - obciąż. 3: czas 31:12, śr. prędkość 19,22 km/h, kadencja: 103 rpm
Kręciłem na maksa możliwości, ostatnie kilka kilometrów to się wierciłem na siodełku jakbym miał owsiki w tyłku. Było STRASZNIE !!!
Psychicznie też bolało bo musiałem być ciągle skupiony na szybkości kręcenia. Jak tylko na chwilę się zdekoncentrowałem to kadencja leciała mocno w dół. Nie potrafię tak jeździć, aczkolwiek dzisiejszy trening był chyba naprawdę dobry.
Tradycyjnie cały mokry:


Kategoria Trenażer, Treningi


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sukce
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]