Kto rano wstaje ma szansę ubłocić rower :)
                    
                    
          
                    - 
          DST
          60.00km
          
-  
          Teren
          12.00km
          
-  
          Czas
          02:47
          
- 
          VAVG
          21.56km/h
          
- 
          VMAX
          60.35km/h
          
- 
          Temperatura 
          15.0°C
          
- 
          HRmax
          179( 90%)          
- 
          HRavg
          146( 73%)          
- 
          Kalorie  3300kcal
          
- 
          Podjazdy
          1190m
          
- 
          Sprzęt Nowy
          
- 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
  Wyjechałem dzisiaj o 6:30. Dokładnie godzinę później byłem w lokalizacji zwanej "2 mosty". Pojechałem z domu (Cieplice, a nie Piechowice) bo wreszcie wczoraj przetransportowałem full'a do siebie. Sztywniak został w Piechowicach i teraz jak będę chciał pojechać trening z Piechowic to mam tam rower, a jak z Cieplic to tu mam drugi. :) 
Ale wracając do tematu - pojechałem więc na full'u więc wypadałoby chociaż na chwilkę zjechać z asfaltu. I ta "chwilka" to był zjazd z dwóch mostów w kierunku na Zachełmie. I to był ten moment w którym ponownie go ubłociłem. Później jeszcze w Jagniątkowie dotknąłem trochę lasu.
Przypomniało mi się jak często narzekacie na wybiegające i ujadające psy. Mi się dzisiaj też coś takiego trafiło ale z bestiami o nazwie OWCA. I było ich cztery sztuki. Takie to głupie zwierzęta, że prawie się na nich zabiłem. Cisnąłem sobie ulicą w dół, a tu za zakrętem 4 takie bestie przy drodze. No to jadę dalej. I jak miałem do nich kilka metrów to się bestie spłoszyły i zamiast stać w miejscu to wybiegły na sam środek drogi i zaczęły uciekać. Ja po hamulcach na maksa, koło mi zablokowało, a te zwierzaki z tymi swoimi kopytami na tym asfalcie też wpadły jakby w poślizg (przy próbie ucieczki). Metra brakowało abym w jedną z nich przydudnił. Gdyby nie nabrały na czas rozpędu to byłoby zderzenie ... . Jak już sytuacja została opanowana to zmierzyłem, że zwierzaki potrafią biegać ponad 30 km/h i dość sprawnie wchodzą w zakręty (na swoją posesję). 
Dwie fotki z dwóch mostów:

Link do dokładniejszych statystyk treningu w serwisie: navime.pl i ogólna mapka + profil: 
Kategoria Treningi






















