birdas prowadzi tutaj blog rowerowy

Test kolejnego roweru przed maratonem.

  • DST 47.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 22.74km/h
  • VMAX 58.08km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 175( 88%)
  • HRavg 153( 77%)
  • Kalorie 2250kcal
  • Podjazdy 760m
  • Sprzęt Nowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 września 2013 | dodano: 25.09.2013

Uszkodzona rama zmusiła mnie do przekonfigurowania rowerów na sobotni maraton. Jestem bardzo zmęczony tym ciągłym zmienianiem opon - z Nobby Nic na Race Kingi, z Race Kingów na szosówki, z szosówek na trenażer i tak w kółko. Odpuściłem sobie ściąganie opon ze starego rowera. Na full'a założyłem z tyłu Nobby Nic 26x2.1, a na przód Specialized Pro 26x2.0 (genialne opony jakby ktoś miał na sprzedaż to biorę każdą ilość ;) ).
Podmiana opon swoją drogą, ale należało wyjechać i sprawdzić czy wszystko jest ok. I jest ok. A największym dla mnie zaskoczeniem jest to, że bardzo fajnie mi się dzisiaj jechało, mimo, że o wiele bardziej preferowałem stary rower (z większą ramą). Co się wydarzyło ? - nie wiem czy to nie zasługa mojego ścięgna. Jak je nadwyrężyłem i bolało to żeby jeździć musiałem obniżyć siodełko w starym rowerze. W między czasie treningi przeplatałem też fullem na chomiku. Minęły tak tygodnie i chyba organizm się przyzwyczaił do mniejszego wyprostu nogi i suma sumarum dzisiaj w 100% już nic mi nie przeszkadzało, a pozycja na fullu też była w porządku. Być może w przeszłości zbyt duża różnica między rowerami powodowała, że jeden z nich mi nie pasował. Dzisiaj wydaje się wszystko ok ... heh.
No nic - trochę pojeździłem. Z rowerem jest wszystko ok. (jutro lub w piątek jeszcze przesmaruję łańcuch i linki bo jedno suche, a drugie lekko zaśniedziałe) i w sobotę startujemy po dobry wynik w finałowej edycji tegorocznego BM. :)
A wynik musi być dobry bo i profil trasy wybitnie temu sprzyja :)

Link do dokładniejszych statystyk treningu w serwisie: navime.pl i ogólna mapka + profil:


Kategoria Treningi


komentarze
bestiaheniu
| 00:01 sobota, 28 września 2013 | linkuj U Was ogólnie to "spoko" równa się u mnie "w trupa"...
birdas
| 19:25 środa, 25 września 2013 | linkuj U mnie "dość mocno" to u Ciebie "spoko". Pamiętam jak to działa z Głuszycy. :)
Na trasie się nie spotkamy bo jedziesz Bartku z "1" a ja z "4".
barblasz
| 19:15 środa, 25 września 2013 | linkuj to całkiem inaczej niz ja planuje , ja mam zamiar ruszyć spoko, dać się objeżdżać do woli a od łącznika juz tylko gonić , gonić i jeszcze raz gonić aż do odcięcia prądu :)
birdas
| 19:06 środa, 25 września 2013 | linkuj Może chociaż tym razem ... . Zmieniam taktykę. Podjazd na Stóg Izerski pojadę dość mocno, a później z góry i po płaskim w miarę możliwości komuś mocniejszemu na kole. Minimum na co liczę to awans do sektora 3 na nowy sezon. Trasa potencjalnie łatwa, krótka i szybka więc strata do zwycięzcy powinna być znacznie mniejsza niż w innych górskich maratonach. Ale oczywiście wszystko zweryfikuje sobotni start, a nie zapowiedzi i taktyka kreowana z fotela przed komputerem. :)
Tomq74
| 18:45 środa, 25 września 2013 | linkuj Dobrze się zapowiada . Trzymam kciuki Marcinie za dobry wynik .
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa taprz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]