Stary nowy rower
-
Temperatura
0.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po połamaniu ramy firmy Giant Rincon zreanimowałem ten rowerek poprzez zakup nowej ramy i przemontowanie podzespołów z poprzedniego rowera.
Z rzeczy, które zakupiłem jako nowe jest:
- rama RDR Easton Team Pro
- gripy Lockon Gel (kelly's)
- osłona ramy przed obiciem łańcucha (Kelly's)
- tylny hamulec V-brake XT
- kaseta LX
- łańcuch
- komplet linek + pancerze
- stery
- klocki hamulcowe
- i kilka pierdułek typu: koszyk na bidon, bidon itp.
Zamontowany też został amortyzator Rock Shox Reba World Cup 100 mm, który w tamtym roku przeszedł totalny remont (wymiana uszczelek, oleju itp.) i przez ten czas leżał sobie w kartonie.
Rower złożony i wyregulowany, aczkolwiek mam do tego kilka zastrzeżeń. Ta moja regulacja nie jest doskonała i już wiem, że chociażby przy najbliższej okazji będę musiał dołożyć podkładkę do korby aby wymusić jej oddalenie (a co za tym idzie przedniej przerzutki) od koła bo zamontowanie opony 2,25 będzie nierealne. Nie potrafię też ogarnąć tego nowego hamulca XT ... mam pomysł aby wywalić podkładki między szczęką a okładziną ale to też wdrożę na kolejnych gumkach.
W sobotę jak pogoda pozwoli to chciałbym pojechać na nim na trening i wówczas ewentualne korekty wyjdą w praktyce.
Wizualnie rower wygląda tak:
Kategoria Z życia wzięte ...
komentarze
Zadzwoń wieczorkiem to jakby co możemy się spotkać na Rozdrożu (ja już będę po czasówce) i dalej gdzieś pojedziemy razem. Zresztą zadzwonisz to zobaczymy co da się zrobić, bo ja też będę mocno okrojony czasowo (muszę komuś podrzucić dziecię do opieki).
Na razie zreanimowałem rower, a on miał koła i amortyzator 26'''' więc reszta musiała zostać dopasowana do tego co zostało. Rower olbrzymi, ale to też żadna nowość. Przy moim wzroście taki musi być.
Kuba przy wadze bliskiej 100 kg nie zwraca się uwagi na gramy, które możesz zyskać skracając linki ;)
Moje doświadczenia mi mówią, że mając dwa sprawne rowery na 10 dni przed maratonem to może się okazać, że w dniu startu będzie Ci jednego brakowało ;)
Jeśli zreanimowałeś kellys''a to ok - teraz dokup tego 29er i to będzie najlepsze rozwiązanie w zaistniałej sytuacji. :)
Bartek z tym opijaniem to nadal nie drgnęliśmy do przodu. Masz jakąś propozycję ? - bo powiem Ci, że chodzi mi już po głowie porzucenie imprezowego stylu życia na rzecz przygotowań do nowego sezonu. W ostateczności miesiące listopad-grudzień-styczeń przeznaczam na korektę wagi (od maratonu w Świeradowie się nie ważyłem bo nie chcę paść na zawał).
Dzisiaj mam spotkanie na piwku i pizzy, jutro dzień nauczyciela i tak naprawdę już nie wiem jak w sobotę wyjdzie z formą na tę czasówkę. Swoją drogą - co robisz w sobotę ? - może jednak zrobimy sobie we dwóch wyścig na trasie czasówki ? Czuję, że wówczas rekordy życiowe gwarantowane. :))
http://www.youtube.com/watch?v=Hh_-U5erXHM
więc przetestuję rower samemu na tej trasie (jak będzie sucho). Czeka mnie mocna walka z czasem bo mam pewien cel spróbować to zrobić poniżej 27:15 :)
