[wytrzymałość]Jest moc, a będzie jeszcze lepiej ... ;)
-
DST
36.40km
-
Czas
01:10
-
VAVG
31.20km/h
-
VMAX
36.35km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
HRmax
166( 84%)
-
HRavg
153( 77%)
-
Kalorie 1150kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Gdybym miał ocenić pierwsze 2 tygodnie swoich intensywnych przygotowań do nowego sezonu (w skali od 1 do 10) to chyba tylko przez czystą skromność oceniłbym je na 10.
Jestem bardzo zadowolony z aktualnej swojej wagi na tym etapie (96,1 kg) oraz z jakości, intensywności i częstotliwości swoich treningów.
Dzisiaj nie miałem stroju (mam 4 komplety strojów na "krótko" + ten nowy + jeden z 2007 roku) w który nigdy się nie mieściłem (zawsze był za ciasny). Dzisiaj nie miałem wyboru i okazało się, że jest w sam raz:
Na zdjęciu jak zwykle wyglądam grubo, ale w rzeczywistości jest znacznie lepiej
Dzisiaj pojechałem:
Obciążenie 3, czas: 70 minut , kadencja 102 rpm uzyskując średnią prędkość całej jazdy na poziomie 31,2 km/h. A to jest doskonały wynik.
W przyszłym tygodniu lekko zmniejszę intensywność treningów, w okresie świątecznym będę chciał coś pojeździć na dworze (bez zmuszania się do konkretnych stref, kadencji itp.).
Codziennie rano piję szklankę białka, szklankę BCAA i wieczorem szklankę białka.
Mam tego tyle, że chyba do końca przyszłego roku mi starczy (białka ok. 5 kg).
Takie treningi jak dzisiaj (długie, na dużej kadencji i w strefie tlenowej) dodatkowo wspomagam L-Karnityną.
Szczegóły treningu:
Kategoria Trenażer, Treningi
komentarze