Chomik # 3 - testy
-
DST
39.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
39.00km/h
-
VMAX
54.00km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
HRmax
169( 85%)
-
HRavg
133( 67%)
-
Kalorie 1100kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Założenia:
- jazda po 5 minut na kadencji 85, 90, 95, 100, 105 i 110 rpm na obciążeniu 1 i 2 (ostatnia część 3 minuty bo już nie dałem rady - dystans obliczony wzorem żeby było wiadomo ile by było jakbym docisnął jeszcze te dwie minuty).
- wszystkie kadencje na obciążeniu 1 zrobione na tym samym przełożeniu (blat - z tyłu przedostatnia zębatka). Nie znam ilości zębów, jak Tomek bardzo będzie chciał to jutro przeliczę. Na obciążeniu 2 też wszystkie na tym samym przełożeniu ale o jedną zębatkę lżej (z tyłu).
- między obciążeniami zrobiłem dwie minuty luźnej jazdy żeby zbić tętno.
Sumarycznie trochę się zmęczyłem:
To co wyszło wygląda tak:
Wnioski:
- wszystkie wykresy mają zależność idealnie liniową. Czyli wystarczy dla każdego obciążenia wyznaczyć dwie pierwsze składowe i linią prostą to przedłużyć i otrzymamy odpowiedź na to co się wydarzy przy różnych kadencjach.
- jeśli przyjmiemy, że wyznacznikiem ciężkiego treningu jest tętno to (już na obciążeniu 2 i kadencji 100+ rpm) taka jazda jest cięższa niż przeciętny trening jaki robię na dworze. To samo "żałosne" obciążenie i kadencja 110 rpm powoduje, że z tętnem wskakuję w 4-tą strefę (!!!) (koniec trzeciej minuty jazdy to już tętno 169 bpm czyli tyle co uzyskuję na maratonach).
- prawdopodobnie można spróbować obniżyć dystans jaki się przejeżdża przy zachowaniu pozostałych parametrów (tętno, kadencja) i jechać np. na obciążeniu 6 i "młynku" jeśli chodzi o przełożenie w rowerze. Tylko czy wówczas zajechanie się na maksa i podanie dystansu na poziomie 5 km będzie sprawiedliwe ? Będzie to wtedy tak jakby symulacją 20 procentowego podjazdu na młynku, który się ciągnie przez cały czas jazdy.
- aspekt wizualny kolarza po godzinnym treningu na chomiku (i kadencji 100+ rpm) można przyrównać do górskiego maratonu w upalny dzień.
Kategoria Treningi, Trenażer
komentarze