Chomik # 18 - chcieć albo mieć.
-
DST
29.70km
-
Czas
01:00
-
VAVG
29.70km/h
-
VMAX
34.90km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
HRmax
158( 80%)
-
HRavg
141( 71%)
-
Kalorie 1100kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zważyłem się dzisiaj i wyszło tak jak się spodziewałem (po uwzględnieniu ostatniego imprezowego okresu), że jest byle jak.
5 tygodni i spadek wagi o 3,0 kg. Czyli nawiązując do tematu wpisu to "chcieć". Pedałując zadawałem sobie pytanie:
- czy moje treningi to kara za imprezowy poprzedni dzień czy może jednak nagroda przed tym co dzisiaj jeszcze przede mną ? Sumarycznie po treningu zapytałem o to żonę i usłyszałem jeszcze inną odpowiedź:
- "te Twoje treningi to strata czasu".
Osobiście (między nami kolarzami) to uważam, że nie jest to strata czasu. To jest na pewno (mimo wszystko) jakaś motywacja do aktywnego trybu życia (chociaż przez tego chomika i zaciśnięte zęby to trochę mi się jedynki skruszyły).
No ale w dzisiejszych czasach już chyba nikt nie wierzy, że sport to zdrowie ... a ja sam mógłbym o tym napisać książkę. I nawet nie muszę długo się nad tym zastanawiać bo po imprezach to jedynie zerwałem więzadło krzyżowe w kolanie, a po "aktywnościach sportowych" to wszystko inne - torebki stawowe w kostkach, drugie kolano, kręgosłup ... nawet co niektórzy widząc, że się wybieram na kolejny trening to pukają się w głowę.
Tak więc nie chodzi już nawet o sam uszczerbek fizyczny, ale przede wszystkim umysłowo-psychiczny !
No nic ... zawsze też można trenować tak:
i na pewno nikt nie powie, że się ma "coś" z głową , ryzyko kontuzji jest zminimalizowane do zera, a już nie wspomnę o samopoczuciu.
Aktualnie czekam na wizytę u neurologa 19 lutego i wtedy "wóz albo przewóz" ... .
Dzisiaj:
Obciążenie 3, kadencja 103 rpm
Kategoria Trenażer, Treningi
komentarze