Po płaskim z samego rana
-
DST
49.00km
-
Czas
01:53
-
VAVG
26.02km/h
-
VMAX
44.77km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
HRmax
167( 84%)
-
HRavg
144( 72%)
-
Kalorie 1970kcal
-
Podjazdy
430m
-
Sprzęt Stary
-
Aktywność Jazda na rowerze
O 7:30 ruszyłem na trening bo tylko wtedy dysponowałem czasem no i podejrzewałem, że później znów może padać deszcz. Trening dość spokojny, starałem się nie wjeżdżać w jakieś wielkie góry. Za 48 godzin będę na trasie memoriału więc to też nie ten moment aby bić kolejne rekordy.
Skoro już wspomniałem słowo rekord to w maju znów ustanowiłem 3 nowe:
- nowy rekord w ilości km w ciągu miesiąca
- nowy rekord w przewyższeniu w ciągu miesiąca
- nowy rekord w kcal w ciągu miesiąca.
Jednocześnie przegrałem rywalizację z Tomkiem o to kto zrobi więcej przewyższenia w trakcie jednego treningu i kto zrobi więcej przewyższenia w całym miesiącu.
Link do dokładniejszych statystyk treningu w serwisie: navime.pl i ogólna mapka + profil (na bikemap zaczęło pokazywać przewyższenie, ale dzisiaj mocno zaniżyło):
komentarze
W moich okolicach oczywiście, że możesz znaleźć trasę bez przewyższenia - np. jedziesz z Piechowic do Jeleniej Góry i z powrotem, i już będzie 25-30 km z przewyższeniem max. 100 m.
Jak zrobisz tę trasę x 3 to uzyskasz profil taki jakbyś jeździł u siebie :)
Na koniec roku (2013) będą rekordy związane z okresem styczeń-grudzień bo np. dotychczasowy 48.000 przewyższenia i 4098 km to przekroczę już w lipcu.
Tomku będę obserwował Twoje rekordy. Życzę 5K ale żebyś tylko ducha nie wyzionął. ;)
Mój blog w czerwcu z częstych treningów i rekordów przekształci się w refleksje i opisy ze startów z maratonów ... uzupełniony zdjęciami :)
W treningach nie porywalizujemy bo mając najbliższe 4 soboty maratony to pomiędzy nimi będę dochodził do siebie i doprowadzał rower do stanu użyteczności. Poza tym klasa III wraca z praktyk (będę miał więcej lekcji w tygodniu) i co najgorsze zaczynają się egzaminy zawodowe więc będę miał kilka takich terminów, że jednego dnia będę przygotowywał pracownie do późnej nocy, a drugiego siedział do ok. 20:00 na egzaminie.
Może się nawet tak zdarzyć, że między jednym maratonem a drugim ani razu nie zrobię treningu.
Piszesz o trasie na 5K a co z 4K ?
