Kwiecień, 2020
| Dystans całkowity: | 977.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 33:14 |
| Średnia prędkość: | 29.40 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 105.50 km/h |
| Suma podjazdów: | 13030 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 178 (91 %) |
| Maks. tętno średnie: | 158 (81 %) |
| Suma kalorii: | 26650 kcal |
| Liczba aktywności: | 24 |
| Średnio na aktywność: | 40.71 km i 1h 23m |
| Więcej statystyk | |
Build Me Up - Pedaling Drills
-
DST
34.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
34.00km/h
-
VMAX
50.40km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
HRmax
157( 80%)
-
HRavg
135( 69%)
-
Kalorie 650kcal
-
Podjazdy
110m
-
Sprzęt Tacx Neo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Taki lajt ... sam trening 30 minut i dołożyłem jeszcze 30 lekkiej jazdy bo już się martwiłem, że na darmo tam poszedłem. 
Jutro chyba też delikatnie, bo treningowo (w sensie realizacji planu) dzień przerwy, ale pojutrze i w kolejnych dwóch jazdach już lekko nie będzie. 
Rozkład mocy: 56,3%-43,7% (L-P).
Kategoria Treningi, Trenażer
Build Me Up - Zone Benchmarking
-
DST
28.00km
-
Czas
00:51
-
VAVG
32.94km/h
-
VMAX
63.70km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
HRmax
169( 86%)
-
HRavg
143( 73%)
-
Kalorie 650kcal
-
Podjazdy
300m
-
Sprzęt Tacx Neo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na razie testowo zawieszam ściganie na zwift. 
Uruchomiłem sobie plan treningowy (na 10 tygodni) o nazwie "Build Me Up". Spróbuję potestować jak to funkcjonuje i jak działa. Na razie było lekko, widzę, że i jutro lajcik, ale za 3 dni już lekko raczej nie będzie ... .
Rozkład mocy: 57,2%-42,8% (L-P).
Kategoria Treningi, Trenażer
ZTPL.CC Tour Stage 7 (E)
-
DST
94.00km
-
Czas
03:50
-
VAVG
24.52km/h
-
VMAX
104.80km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
HRmax
174( 89%)
-
HRavg
158( 81%)
-
Kalorie 3100kcal
-
Podjazdy
2150m
-
Sprzęt Tacx Neo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ostatni - 7-dmy etap Ligi ZTPL.CC. To był Królewski etap - dystans 90 km i 2120 m przewyższenia. 
Jestem po prostu tak martwy, że nie mam chęci cokolwiek pisać. 
Na 3 km przed metą złapały mnie skurcze w obu nogach i niewiele brakowało i bym w ogóle tego nie ukończył. 
Wystarczyło żeby była jeszcze jakaś niewielka hopka lub 5 km dłużej i chyba bym się poddał ... nie wiem. 
Byłem przerażony widząc 3 km do mety i tę bezradność żeby nie móc nacisnąć na pedały. Darka Baranowskiego dzisiaj również wyprzedziłem ... dogoniłem jego na 75 km trasy przy czasie jazdy 3:09:xx. Finalnie dojechałem na metę z czasem 3:40:58 ... . No nie wiem co napisać ... tyle czasu na jazdę w miejscu, tyle czasu w bólu bo te górki przy wadze 99 kg to był horror. Aktualnie muszę dojść do siebie i chyba od poniedziałku spróbowałbym sobie jakiś cykl treningowy uruchomić. Jest tego mnóstwo. 
A skoro i tak za zwifta płacę 15$ miesięcznie to może warto skorzystać ? Fajne jest to, że wystarczy podać swoje FTP wybrać plan treningowy i wszystkie treningi (jednostki treningowe) odpowiednio się przeliczają względem zadanego FTP. Oczywiście w trakcie treningu na monitorze wyświetla się informacja jaka moc, jaka kadencja itp. itd. Jednocześnie coś bym odpoczął od tych wyścigów. W tym roku kalendarzowym pojechałem ich już 27. Ukończyłem w tym czasie 3 pełne cykle startowe - Tour de Zwift, Tour of Watopia oraz ZTPL.CC startując we wszystkich etapach. Tyle na dzisiaj ... trzeba się zregenerować bo mam nadal problem z ogarnięciem tej rzeczywistości. 
Rozkład mocy: 58,2%-41,8% (L-P).
Zdjęcie przed startem i na mecie:
Kategoria Trenażer, Treningi
ZTPL.CC Tour Stage 6 (E)
-
DST
48.00km
-
Czas
01:46
-
VAVG
27.17km/h
-
VMAX
105.50km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
172( 88%)
-
HRavg
154( 78%)
-
Kalorie 1500kcal
-
Podjazdy
610m
-
Sprzęt Tacx Neo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny etap Ligi i kolejny dobry przejazd. Na mecie 195/401, a po przefiltrowaniu 169/282. Ciężka trasa - kiedyś już ją raz jechałem dlatego wiedziałem czego się spodziewać i ile czasu to zajmie. No nic ... został ostatni etap "królewski" w sobotę - założenie będzie takie żeby to ukończyć. Oczywiście dam z siebie 1000%, ale umiejętność dyspozycji siłami będzie kluczowa, żeby to w ogóle przejechać. Prawdopodobnie 3/4 trasy przejadę sam ... . Na pewno relacja będzie dłuższa niż normalnie bo jeszcze czegoś takiego na zwift nie jechałem.
Kategoria Trenażer, Treningi
