Chomik 2#2018
-
DST
21.00km
-
Czas
00:48
-
VAVG
26.25km/h
-
VMAX
37.20km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
171( 90%)
-
HRavg
148( 77%)
-
Kalorie 800kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dalej nie mam sił - znów mi się spać chciało straszliwie. 
Kadencja: 91 rpm.
Kategoria Treningi, Trenażer
Termy 1#2018
-
Czas
00:36
-
Aktywność Pływanie
Pływanie (60 basenów = 1500 m), jacuzzi, sauny.
Kategoria Treningi
Chomik 1#2018
-
DST
20.00km
-
Czas
00:45
-
VAVG
26.67km/h
-
VMAX
33.70km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
162( 85%)
-
HRavg
145( 76%)
-
Kalorie 750kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Skurcz mnie złapał ... ciekawe. 
Męczyłem się strasznie bo też senność duża. Muszę wcześniej chodzić spać.
Kadencja: 92 rpm.
Kategoria Trenażer, Treningi
Nowy rok - zaczynamy ...
-
DST
46.00km
-
Czas
01:48
-
VAVG
25.56km/h
-
VMAX
41.80km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
HRmax
148( 77%)
-
HRavg
123( 64%)
-
Kalorie 2000kcal
-
Podjazdy
270m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zważyłem się dzisiaj. Nie spodziewałem się, że waga pokaże cyfry: 122,1 kg. Dramat.
Bedzie co robić do lata ... . 
Kategoria Treningi
Sylwestrowa szosa ... w deszczu
-
DST
48.00km
-
Czas
01:44
-
VAVG
27.69km/h
-
VMAX
49.30km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
HRmax
157( 82%)
-
HRavg
140( 73%)
-
Kalorie 2100kcal
-
Podjazdy
240m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wietrznie, mokro i paskudnie, ale pomyślałem sobie, że może warto jeszcze ten trening zrobić 
Podsumowując rok to jestem bardzo zadowolony z przejechanego dystansu, liczby wyjazdów/aktywności itp. itd. Mnóstwo rekordów życiowych ustanowiłem, a od jutra lecimy z wagą i zakładem z żonką. 6 miesięcy x 3 kg do zbicia w każdym miesiącu ... uda się ? 
Jutro rano się ważę i lecimy z koksem.
P.S.
W roku 2017:
- przepłynąłem 96,0 km (byłem na basenie 43 razy). 
- na chomiku jeździłem 54 razy.
- na szosie przejechałem 5061 km
To będą wartości zebrane tu do kupy jak zechcę za rok się z nimi porównać. 
Kategoria Treningi
Termy 43#2017
-
Czas
00:36
-
Aktywność Pływanie
Pływanie (60 basenów = 1500 m), jacuzzi, sauny.
Kategoria Treningi
Szosa i wycieczka na Chojnik
-
DST
50.00km
-
Czas
01:58
-
VAVG
25.42km/h
-
VMAX
44.20km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
HRmax
166( 87%)
-
HRavg
135( 71%)
-
Kalorie 2100kcal
-
Podjazdy
270m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do południa na rowerku, a po rowerku wycieczka na Chojnik. Jeszcze dzisiaj będą termy ... . 
Kategoria Treningi
Szosa z Grzesiem
-
DST
88.00km
-
Czas
03:55
-
VAVG
22.47km/h
-
VMAX
63.50km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
HRmax
176( 92%)
-
HRavg
145( 76%)
-
Kalorie 4300kcal
-
Podjazdy
1350m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak samo było tym razem - po wczorajszych 50 km i przedwczorajszych 70 km wyjazd z Grzesiem mnie prawie zabił. 
Sponsorem wpisu jest Jim Beam Red Stag 
więc już do siebie dochodzę, ale wspomnienia przejazdu dalej bolą ... bardzo bolą. Z reguły nie kończę treningów z dystansem 88 km, zawsze wówczas jakimś tam cudem dobijam do "setki" (wiecie Gran Fondo na stravie), ale tym razem chyba by już się nie udało. Te górki z moją wagą (pewnie dalej blisko 120 kg - zważę sie w Nowy Rok), jednak "orają" strasznie. Ale patrząc w kategoriach przyszłości - jeśli przeżyję, a organizm się zregeneruje to boleć już nie będzie. Dzięki dzisiejszej przejażdżce pobiłem rekord życiowy w km w roku kalendarzowym i osiągnąłem zaplanowane 7500 km.
Kategoria Treningi
Wiatr - nie tylko we włosach ...
-
DST
50.00km
-
Czas
01:51
-
VAVG
27.03km/h
-
VMAX
41.20km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
HRmax
165( 86%)
-
HRavg
148( 77%)
-
Kalorie 2200kcal
-
Podjazdy
250m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ehhhhh ... ciężko było - wiatrzysko to nie jest fajna sprawa. Nawet jeśli czasami wieje w plecy, ale i tak każdy uważa, że zawsze w twarz. Dzisiaj bez przygody, aczkolwiek ludzie jeżdżą i łażą jakby byli w jakimś letargu - dramat.
Kategoria Treningi
Szosa i puknięcie w auto.
-
DST
70.00km
-
Czas
02:36
-
VAVG
26.92km/h
-
VMAX
44.10km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
HRmax
171( 90%)
-
HRavg
140( 73%)
-
Kalorie 3100kcal
-
Podjazdy
480m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piękna dzisiaj była pogoda. Super - słonecznie, bez wiatru, ciepło i sucho. Dzięki temu może jeszcze przekroczę te 7469 km z 2013 r. - zostało do zrobienia jakieś 86 km ... lub 117 do planowanych 7500 km. Zawalczę ... .
Pod koniec treningu wyjechało mi auto i uderzając w nie zaliczyłem lot przez kierownicę. Zdziwiony jestem, że rower cały bo szosa to sprzęt delikatny, moje blisko 120 kg wagi i zderzenie z przeszkodą prawie stojącą to jednak już oczyma wyobraźni widziałem, że będzie po przednim kole. A jednak wszystko wygląda ok. Jakieś drobne zadrapanie na hamulcu, owijce i widelcu, ale mechaniczne wszystko ok. 
Kategoria Treningi
