Maj, 2019
Dystans całkowity: | 1101.00 km (w terenie 30.00 km; 2.72%) |
Czas w ruchu: | 40:55 |
Średnia prędkość: | 26.91 km/h |
Maksymalna prędkość: | 64.70 km/h |
Suma podjazdów: | 11830 m |
Maks. tętno maksymalne: | 182 (93 %) |
Maks. tętno średnie: | 180 (92 %) |
Suma kalorii: | 29039 kcal |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 57.95 km i 2h 09m |
Więcej statystyk |
Mocny trening - średnia 259 W
-
DST
45.00km
-
Czas
01:27
-
VAVG
31.03km/h
-
VMAX
46.70km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
HRmax
156( 80%)
-
HRavg
180( 92%)
-
Kalorie 1350kcal
-
Podjazdy
310m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Odebrałem rower z serwisu po raz kolejny i ... po raz kolejny znowu tam wróci. Tym razem okazało się, że po wymianie łańcucha (na nowy) nie przyjął mi się na kasecie. Więc teraz kaseta do wymiany. No ale może tym razem już temat pierwszego roweru "zamknie się" i będę walczył z kasetą w drugim. Dzisiaj mocno i szybko. Powalczyłem na jednym segmencie - zgodnie z założeniem wpadł PR, aczkolwiek myślałem, że w statystykach będę wyżej niż 79-te miejsce.
Kategoria Treningi
Singletrack - c.d.
-
DST
31.00km
-
Teren
15.00km
-
Czas
01:56
-
VAVG
16.03km/h
-
VMAX
50.50km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
HRmax
162( 83%)
-
HRavg
132( 67%)
-
Kalorie 1250kcal
-
Podjazdy
550m
-
Sprzęt Nowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Większość dnia padało, ale jak nieco obeschło to pojechałem na kolejne trzy single. Tym razem to był Leszy, Licho i Borowy. Trochę w lesie było mokro więc też się ubłociłem. Borowy nieciekawy, ale Leszy i Licho całkiem, całkiem. Nie nadaję się na te skocznie itp.
Kilka zdjęć z singletracka Licho:
Kategoria Treningi
Singletrack - Perun
-
DST
24.00km
-
Teren
15.00km
-
Czas
01:34
-
VAVG
15.32km/h
-
VMAX
39.90km/h
-
Temperatura
1150.0°C
-
HRmax
170( 87%)
-
HRavg
144( 73%)
-
Kalorie 12kcal
-
Podjazdy
470m
-
Sprzęt Nowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj w wyniku nieprzewidzianych problemów z szosą wybrałem się na MTB z zamiarem objechania pierwszego singletracka. Już wcześniej wybrałem, że będzie to:
No więc jadę do Sobieszowa i tu pierwsza problem:
1) nie mogę znaleźć tego singla. Mimo, że jeździłem po jego trasie to oznaczenie jest tak dramatycznie beznadziejne, że sumarycznie ponad 4 razy zgubiłem trasę. Jakieś malutkie słupki ze strzałkami. Strzałka mówi na wprost, a droga się rozgałęzia o 45 stopni w lewo i 45 stopni w prawo. Albo odwrotnie - jest rozgałęzienie, a nie ma żadnej strzałki. Nieeeee ... to jest po prostu baaaaardzo słabe.
Kolejna sprawa:
2) 90% singla to zwykła jazda po drogach leśnych lub łąkach po których jeździ traktor. Te 90% nie są singlami tylko drogami leśnymi. Pozostałe 10% to faktycznie przygotowane single i w zasadzie na tych 9,5 km, to 1,5 kilometra jest ok. (uwzględniając też te podjazdy).
3) Zakręty o 180 stopni są jak dla mnie źle zrobione. Albo inaczej są tak wąskie, że gość ze wzrostem takim jak ja 196 cm i rowerem z wielkością ramy 24'' i bardzo szeroką kierownicą się po prostu w te zakręty nie mieści. No chyba, że przyjmiemy, że to nie wina singli, że ja jestem wielki.
Poza powyższym jeszcze jedna rzecz mi się zapamiętała ... podjeżdżając go można się trochę ujechać.
Na koniec trudność ? - no są z 2-3 momenty na całej trasie takie (najczęściej na długości ok. 5 metrów), że można wyrżnąć jak się popełni błąd. Aha ... no i po tych bandach jeszcze nie za bardzo umiem jeździć ... ale będę ćwiczył.
Kategoria Treningi
W deszczu :(
-
DST
50.00km
-
Czas
01:41
-
VAVG
29.70km/h
-
VMAX
47.10km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
HRmax
164( 84%)
-
HRavg
144( 73%)
-
Kalorie 1400kcal
-
Podjazdy
250m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj nie było fajnie. Wietrznie, zimno, a do tego złapała mnie ulewa i w zasadzie cały czas jeździłem w deszczu albo po asfaltach płynącymi wodą. Do kitu.
Kategoria Treningi
Niby maj a zimnica.
-
DST
44.00km
-
Czas
01:35
-
VAVG
27.79km/h
-
VMAX
56.90km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
HRmax
169( 86%)
-
HRavg
140( 71%)
-
Kalorie 1400kcal
-
Podjazdy
540m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zimno i na szybko po pracy. Kilka piknięć na mocy zrobiłem, ale rekordu w mocy maksymalnej nie pobiłem (dzisiaj 1077 W). A tak poza tym to nic nowego.
Kategoria Treningi
Nowy pułap ... 48.
-
DST
70.00km
-
Czas
02:33
-
VAVG
27.45km/h
-
VMAX
62.70km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
HRmax
157( 80%)
-
HRavg
133( 68%)
-
Kalorie 2150kcal
-
Podjazdy
870m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
I znów poprawiłem wynik pułapu tlenowego. Dzisiaj nie jeździłem tymi samymi drogami pod domem tylko sobie pętelkę zrobiłem przez Świeradów i Mirsk. Chłodno, ale za chwile ma padać deszcz stąd mój dzisiejszy wyjazd dość wcześnie.
Kategoria Treningi
To jest mój pułap ...
-
DST
50.00km
-
Czas
01:37
-
VAVG
30.93km/h
-
VMAX
52.70km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
HRmax
161( 82%)
-
HRavg
141( 72%)
-
Kalorie 1450kcal
-
Podjazdy
370m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak to mówi M. Najman: ""To jest mój pułap, to już wyżej nie dam rady. To jest mój pułap". Dzisiaj wreszcie pojechałem na wyższej kadencji (79 rpm) i co za tym idzie z większej ilości obrotów w zadanym czasie to i moc wzrosła. A skoro moc wzrosła i tętno nie wystrzeliło w "kosmos" to i to się wydarzyło :
Przy okazji jeszcze zrozumiałem, co mogę zrobić jeśli wreszcie zacznę jeździć na większej kadencji a nie siłowo. Uhhhhh ... dobry dzisiaj dzień był.
Kategoria Treningi
Kolejny rekord pułapu ...
-
DST
60.00km
-
Czas
02:22
-
VAVG
25.35km/h
-
VMAX
56.50km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
HRmax
168( 86%)
-
HRavg
143( 73%)
-
Kalorie 1950kcal
-
Podjazdy
930m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
No po prostu jestem zachwycony swoim wynikiem pułapu tlenowego. Dzisiaj trochę sennie się czułem, ale poleciałem od razu górki i jakoś się rozkręciłem. Sumarycznie baaardzo dobry trening biorąc pod uwagę samopoczucie dzisiejszego dnia. Teraz relax.
Czuję, że kolejny wzrost pułapu do skali "marzenie" może nie nastąpić za szybko ... no ale zobaczymy bo ostatnimi dniami zrobiłem kosmiczny progres w zasadzie za sprawą wyjątkowo dobrego wyniku w tętnie maksymalnym. Dobrze by było wkrótce powtórzyć taką baaaaardzo mocną jazdę i zobaczyć, czy faktycznie tętno na poziomie 195 bpm jest "powtarzalne" i czy nie był to jakiś błąd pomiaru.
Kategoria Treningi
"Zwagowałem się" :)
-
DST
72.00km
-
Czas
02:37
-
VAVG
27.52km/h
-
VMAX
61.00km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
HRmax
167( 85%)
-
HRavg
141( 72%)
-
Kalorie 2100kcal
-
Podjazdy
790m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj rano się zważyłem i jednak jestem mile zaskoczony - waga 105,2 kg. Jest nieźle więc nadal będę zmierzał z myślą o starcie w Trutnovie aby mieć te ok. 100 kg. Po wczorajszym nogi jak z waty, ale pokręciłem i nawet bardzo fajnie wyszło.
Kategoria Treningi