Treningi
| Dystans całkowity: | 59467.10 km (w terenie 2548.50 km; 4.29%) |
| Czas w ruchu: | 2426:04 |
| Średnia prędkość: | 25.11 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 105.50 km/h |
| Suma podjazdów: | 626336 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 195 (108 %) |
| Maks. tętno średnie: | 184 (92 %) |
| Suma kalorii: | 2305381 kcal |
| Liczba aktywności: | 1375 |
| Średnio na aktywność: | 45.19 km i 1h 46m |
| Więcej statystyk | |
Trenażer 44#2018
-
DST
30.00km
-
Czas
01:06
-
VAVG
27.27km/h
-
VMAX
31.40km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
163( 85%)
-
HRavg
148( 77%)
-
Kalorie 1350kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Popedałowałem w miejscu ... 
Kadencja: 94 rpm.
Kategoria Treningi
Trenażer 43#2018
-
DST
40.00km
-
Czas
01:31
-
VAVG
26.37km/h
-
VMAX
30.90km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
159( 83%)
-
HRavg
142( 74%)
-
Kalorie 1800kcal
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj pojechałem znacznie dłużej.
Co tu więcej pisać ... może zdjęcie wyjaśni wrażenia. 
Kadencja: 91 rpm
Kategoria Treningi
Trenażer 42#2018
-
DST
27.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
27.00km/h
-
VMAX
30.50km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
157( 82%)
-
HRavg
148( 77%)
-
Kalorie 1200kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy więc niespecjalnie miałem chęci i siły, ale jednak się przemogłem. I dobrze. 
Kategoria Treningi
Ughhh ... mocno było.
-
DST
100.00km
-
Czas
04:16
-
VAVG
23.44km/h
-
VMAX
58.10km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
HRmax
169( 88%)
-
HRavg
148( 77%)
-
Kalorie 3200kcal
-
Podjazdy
1450m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Założenia treningu to było 100 km z treningiem w drugiej strefie mocy. Oba założenia się udały, ale 100 km w ujemnej temperaturze to tragedia.
Ale wziąłem dzień urlopu żeby potrenować to już musiałem zawalczyć.
Na 80 km już chciałem temat totalnie odpuścić, ale jakoś dokręciłem. Zimno i wietrznie to jedyne co pamiętam.
Na podjazdach było ok - ale na zjazdach tragedia.
Myślałem, że zamarznę, ale powiedzmy, że było i minęło. Myślami nie chcę do tego wracać. 
Udało mi się cały trening pojechać ze średnią 207 W i wartością TSS=231,2. Czyli jak w tytule - było mocno.
A teraz regeneracja i uzupełnianie płynów: 
Zdjęcie z drugiego krótkiego postoju na 68-mym km:
Kategoria powyżej 100 km, Treningi
Termy 22#2018
-
Czas
01:01
-
Aktywność Pływanie
Pływanie (100 basenów = 2500 m), jacuzzi.
Kategoria Treningi
Trenażer 41#2018
-
DST
29.00km
-
Czas
01:06
-
VAVG
26.36km/h
-
VMAX
29.90km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
152( 80%)
-
HRavg
136( 71%)
-
Kalorie 1300kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dalej tętno niziutkie, a byłem pewien, że jak się wyśpię to znów poszybuje mocno w górę. A jednak nie !! 
Zaraz jeszcze na basen jadę. 

Kategoria Treningi
Trenażer 40#2018
-
DST
26.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
26.00km/h
-
VMAX
29.10km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
152( 80%)
-
HRavg
137( 72%)
-
Kalorie 1150kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Horror straszliwy.
Zmęczony i senny, więc męczarnia była.
Dzisiaj się położę wcześniej więc jutro powinienen być wypoczęty. A czy jutro będzie trenażer czy basen to zobaczę. 
Kadencja: 90 rpm.
Kategoria Trenażer, Treningi
Wytrzymałość tlenowa
-
DST
50.50km
-
Czas
02:00
-
VAVG
25.25km/h
-
VMAX
50.80km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
HRmax
161( 84%)
-
HRavg
138( 72%)
-
Kalorie 1600kcal
-
Podjazdy
570m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na dzisiaj plan był taki, żeby pojeździć w drugiej strefie mocy zwanej "wytrzymałość tlenowa". To jest przedział 56-75% FTP czyli u mnie między 186 a 250 W. Pojeździłem dzisiaj 2 godziny na średniej mocy 225 W.
To jest strefa w której będę trenował. Po wczorajszym teście FTP mięśnie mocno bolały, ale jak już ruszyłem to jakoś poszło. Bedą boleć jeszcze tydzień, a trenować trzeba.
Analizuję po każdej jeździe cyferki i wykresiki, które dostarcza mi pulsometr i vectory.
Fajnie, że strona connect garmin poza wykresami sama liczy parametry typu "współczynnik intensywności" - czyli jak ciężko trenuję (dla tego treningu = 0,757), "obciążenie treningowe" (dla tego treningu 114,5) czy moc znormalizowaną - taką która uwzględnia obciążenie organizmu z tytułu przyspieszeń po dohamowaniach itp. (dla tego treningu 252 W).
Czyli suma sumarum pomimo, że pojechałem trening ze średnią mocą 225 W to jednak obciążenie organizmu było takie jakbym go zrobił ze średnią mocą 252 W.
Fajnie ... będę dalej to wszystko analizował ... . Tego jest na potęgę łącznie z fazami mocy, naciskami na pedały, bilansem mocy itp. itd. Wiem co jest moją słabością i będę trenował aby je poprawić. Zobaczymy na wiosnę jaki wyjdzie kolejny test FTP ... . 
Kategoria Treningi
Test FTP
-
DST
49.50km
-
Czas
02:04
-
VAVG
23.95km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
HRmax
178( 93%)
-
Kalorie 1610kcal
-
Podjazdy
560m
-
Sprzęt Szoszon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj zrobiłem pomiar FTP (Functional Threshold Power) w wariancie 30 minut podjazdu.
Nie wszystko się udało, ponieważ na 23-ciej minucie w Borowicach na całej szerokości drogi już leżał śnieg. Musiałem zawrócić i trochę zjechać i ponowić podjazd. Dlatego 2 minuty z testu "nie zadziałały".
Ale sumarycznie osiągnąłem cel - wyszło mi, że wygenerowałem podczas takiej jazdy "w trupa" średnią moc równą 332 W co przy mojej wadze dało 3 W/kg z czego jestem zadowolony.
Może nie jest to jakiś kosmiczny wynik, ale dobry punkt odniesienia do kolejnych treningów i poprawy swojej dyspozycyjności sportowej.
Maksymalne tętno wyszło 178 bpm i też dokonałem korekty ustawień w nawigacjach i stronach WWW, które bazują na tych parametrach wyznaczając wszelkie wykresy.

Kategoria Treningi
Trenażer 39#2018
-
DST
28.00km
-
Czas
01:01
-
VAVG
27.54km/h
-
VMAX
30.50km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
158( 83%)
-
HRavg
147( 77%)
-
Kalorie 1150kcal
-
Sprzęt Elite
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj standardowy trening na "chomiku". Dobre tętno, prędkość, kadencja.
Byłem mocny, chciałoby się w taki dzień jak dzisiaj zrobić planowany test FTP. Ale było, minęło i szukam kolejnych terminów i możliwości żeby wyjść na szosę i jak pogoda pozwoli to zrobić test. Oby sobota dała taką możliwość bo na razie to śnieg spadł. 
Kategoria Treningi, Trenażer














